Na piątkowej sesji Rady Miejskiej jednogłośnie podjęli uchwałę o obniżeniu o 30 procent diet, ale tylko za lipiec i sierpień. Dlaczego?
W marcu roku, kiedy radni pracowali nad budżetem miasta, postanowili (wobec pustki w kasie miejskiej) o 30.000 zł zmniejszyć wydatki Rady. Na wypłaty diet za pozostałe 7 miesięcy roku potrzeba 220.318 zł. W kasie Rady Miejskiej jest na to 200.329 zł.
Zmniejszenie diet o 30 procent przez dwa letnie miesiące ma dać potrzebne 18.884 zł oszczędności. W budżecie brakuje 19.989 zł.
- Brakujące 1.105 złotych znajdzie pokrycie w nieobecnościach radnych podczas obrad komisji i sesji - twierdzi przewodniczący Rady Andrzej Sauter.
Radny Rafał Boczkiewicz głośno apelował, by prezydent i szefowie spółek zrobili to samo, co radni. Nie doczekał się odzewu.