Według oceny wojewódzkiego weterynarza, nasze schronisko dla zwierząt jest najlepsze w województwie łódzkim.
- Pieniądze z podatku od psa powinny być przekazane do schroniska – uważa radny Andrzej Sauter.
Co roku z podatku od psów kasa miejska ma około 80.000 zł.
- Chcemy, by przynajmniej 50 proc. tego podatku dostało schronisko – dodaje radny Karol Suchocki.
Schronisko dla zwierząt dostaje dotację - 350.000 zł. W przyszłym roku ma być zwiększona o 90.000 zł.
- Mamy już kotłownię. Liczymy na to, że pozwoli nam oszczędniej gospodarować ciepłem. Musimy wymienić drzwi główne i 5 okien. Chcemy też kupić separator tłuszczu, nowy płot o długości 25 m i komputer – wylicza Andrzej Luboński, kierownik schroniska dla zwierząt przy ul. Partyzanckiej 110.
30.000 zł potrzebuje schronisko na remont i zakupy.
- Gdy się jedzie do schroniska, to widać, że pracownicy coś robią własnymi rękoma, własnym sumptem – chwali wiceprezydent Jarosław Cichosz. - Będziemy się starać jeszcze lepiej pomagać schronisku.