- Z dniem pierwszego czerwca powołuję na stanowisko wiceprezydenta Pabianic Małgorzatę Biegajło - powiedział prezydent Zbigniew Dychto dziś w środę na sesji Rady Miejskiej.

- Nie jestem rodowitą pabianiczanką, ale świadomie wybrałam to miasto jako miejsce zamieszkania dla mojej rodziny. Uczciwie, rzetelnie i z pełnym zaangażowaniem będę pracowała dla dobra miasta - mówiła pani wiceprezydent. - Zdaję sobie sprawę ile jest do zrobienia, a czasu mam mało, bo zostało tylko półtora roku do końca kadencji.  

Miesięcznie ma zarabiać około 5.000 zł (netto).
Radna Biegajło ma 41 lat. Urodziła się w Łodzi. Od lat mieszka w Pabianicach w 54-metrowym mieszkaniu komunalnym. Jej mąż jest emerytowanym policjantem z pabianickiej komendy. Mają dwóch synów.
Biegajło zaczynała od etatu nauczycielki biologii. Potem była dyrektorką prywatnego liceum w Ksawerowie. Gdy została radną, pracowała jako specjalista od ubezpieczeń w firmie Gerling. Ostatnie półtora roku była dyrektorką Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli i Doradztwa Metodycznego. Jeździ 5-letnim samochodem citroen xsara picasso.
- Uważam, że prezydent dokonał bardzo dobrego wyboru – mówi Tomasz Stefaniak, szef Platformy Obywatelskiej w Pabianicach. – Małgorzata Biegajło jest rekomendowana przez nas na to stanowisko.
Pani wiceprezydent będzie musiała zrezygnować z mandatu radnej miejskiej. Prawdopodobnie jej miejsce w radzie zajmie Zbyszek Szymański (PO) – współwłaściciel firmy dekarskiej Bracia Szymańscy.
Wiceprezydent Biegajło będą podlegały: szkoły podstawowe, gimnazja, przedszkola, żłobki, Miejski Ośrodek Kultury oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Biegajło zastąpi odwołanego 1 maja wiceprezydenta Dariusza Wypycha (PiS).