Awantury pod wpływem alkoholu rozgrywały się w domach i na ulicach. Przez ostatnich 48 godzin policja wyjeżdżała 32 razy. Zgłoszenia dotyczyły kłótni i zakłócania spokoju.

Przykładowo, 3 maja o godz. 13.00 policjanci uspokajali rodzinną kłótnię. Pijany mąż został zatrzymany do wytrzeźwienia.

Straż Miejska interweniowała 7 razy, m.in. przy stadionie PTC. Przy Ludowej budzili nietrzeźwego, który spał pod drzwiami.

- Nie było trzeba nikogo odwozić do domu ani do wytrzeźwienia – mówi zastępca komendanta Straży Miejskiej, Ireneusz Niedbała. - Nie była też potrzebna pomoc medyczna. Pijący sami rozchodzili się po interwencji.

Niestety, na drogach nie było tak spokojnie. Tylko w Pabianicach ujęto 4 pijanych za kółkiem. W całym województwie przyłapano aż 148 nietrzeźwych kierowców.