ad

Na ulicy 3 Maja, Świetlickiego, Jutrzkowickiej nie działają latarnie uliczne. W wielu domach nie ma prądu.

- Spadło 20 mm wody, to 2 centymetry. W tak krótkim czasie to bardzo duża ilość - mówi meteorolog z Lublinka. - Wiat wiał z prędkością ponad 30 km/h.

Zalane są ulice: Orla, Piłsudskiego, Grota-Roweckiego. Po Zamkowej auta jadą torowiskiem. Policja zamknęła ulicę Zamkową od Kilińskiego do Gdańskiej.

- Na prośbę strażników miejskich zamknęliśmy ulicę Zamkową - mówi dyżurny policji. - Podobno 15 aut się tam utopiło.

Tramwaje stanęły na wysokości Piłsudskiego i przy Toruńskiej o godz. 21.45.

- Może ruszą za 10 minut, jak woda opadnie - mówi strażnik miejski. Tramwaj ruszył o godz. 22.04.

 

Na Piłsudskiego utknęła taksówka z "trzynastek".

- Wlała się do niej woda. Do połowy auta jest woda - mówi telefonistka z 13-13-13. - Telefony się urywają, bo taksówkarze nie mogą dojechać na miejsce wezwania.

- Wszędzie woda. Taksówki nie docierają. Telefon dzwoni jak w sylwestra - mówi telefonistka ze 133-133.

Odkąd zaczęła się burza, strażacy mają pełne ręce roboty. Usuwają powalone przez wiatr gałęzie, wypompowują wodę z zalanych posesji.

Dyżurni ZWiK jadą zamontować dekle od studzienek.

- Wybiło włazy na skrzyżowaniu przy Partyzanckiej i Widzewskiej oraz na skrzyżowaniu Piotra Skargi i 20 Stycznia - mówi dyżurny ZWiK. - Czekamy na samochód.

Zalało kościół Trójcy Przenajświętszej przy Popławskiej. 

- Strażacy wypompowali wodę z piwnicy. Była zalana na pół metra - mówi ksiądz.

Kompletnie zalana jest ulica Bardowskiego. Stojące tutaj segmenty mają wodę w garażach i w piwnicach.

 

O godz. 22.50 strażacy dostali wezwanie do pożaru stodoły przy Karniszewickiej 14. Do gaszenia pożaru wezwano 6 zastępów.