O otwarciu nowej przychodni w Pabianicach pisze Dziennik Łódzki:


"Ekipa związana z Jackiem Wutzowem, byłym dyrektorem szpitala w Pabianicach, otworzy 1 grudnia prywatną klinikę chirurgii laserowej. W sobotę odbyło się uroczyste poświęcenie placówki, która mieści się w... budynku parafialnym przy ul. Jana Pawła II 46.

Otwarcie kliniki zbiega się z problemami szpitala, który po przekształceniu w spółkę czeka na rządowy plan B. Jeśli plan ratowania szpitali nie wejdzie w życie, szpitalowi grozi upadłość, a miastu wielkie problemy. Przekształcenie szpitala w spółkę oznacza, że dług ponad 100 mln zł od stycznia przejmie miasto. W efekcie zadłużenie budżetu Pabianic będzie wyższe niż sam budżet (140 mln zł). Taka sytuacja oznacza złamanie dyscypliny finansów publicznych i wprowadzenie w mieście zarządu komisarycznego. Komisarz może wejść do Pabianic jednak nieco wcześniej i z innego powodu. 13 grudnia mieszkańcy Pabianic pójdą do urn, żeby wypowiedzieć się w sprawie dalszego urzędowania prezydenta Zbigniewa Dychty i rządów obecnej Rady Miejskiej.

Zbigniew Dychto uważa, że do zapaści szpitala doprowadziła ekipa Jacka Wutzowa, byłego wiceministra zdrowia za rządów AWS. - To za jego rządów powstał gigantyczny dług, który zwiększył się jeszcze bardziej, gdy na odchodne Wutzow pozrywał umowy z wierzycielami - przekonuje Dychto.

Jacek Wutzow odpiera zarzuty. - Gdy odchodziłem, była propozycja firmy, która chciała wydzierżawić szpital na 25 lat za 75 mln zł - mówi Jacek Wutzow. - Gdyby władze przyjęły ten projekt, nie byłoby dziś problemów w szpitalu ani jakichkolwiek długów. Przed odejściem napisałem siedem programów naprawczych. Obecnie tylko jedno może uratować szpital - głosowanie w referendum przeciwko Dychcie.

Ta propozycja dzierżawy była dla Dychty niczym innym, jak prywatyzacją, na którą nie chciał się zgodzić. Nie tolerował też współpracowników Wutzowa, m.in. Mariusza Skibińskiego, inwestora nowej kliniki przy parafii, który skrywał się pod płaszczykiem firmy Evanna, pragnącej dzierżawy szpitala. Jako doradca Wutzowa w szpitalu zarabiał 10 tys. zł na rękę i brał po 45 tys. zł za napisanie trzech projektów do UE. Żaden nie wszedł w życie. - W ciągu trzech lat współpracy Evanny ze szpitalem jego długi wzrosły o 40 mln zł - ujawnił prezydent Dychto po jednym z audytów w szpitalu.

O tym, jak mocno opozycja względem Zbigniewa Dychty osadziła się w nowej klinice, świadczy też fakt, że na sobotnim poświęceniu placówki był obecny Jan Berner, były prezydent Pabianic. Sam Dychto, mimo zaproszenia, nie stawił się na uroczystości.

Klinika chirurgii laserowej zatrudni 30 osób. 20 z nich to lekarze, reszta to średni personel medyczny i administracja. Będzie świadczyła usługi z urologii, chirurgii naczyniowej, plastycznej, ginekologii, ortopedii, onkologii. Kupiony został trzeci w kraju sprzęt do laserowego leczenia prostaty.

W budynku parafialnym, wybudowanym niegdyś dla potrzeb prowadzenia religii, są dwie sale operacyjne, kilka skomputeryzowanych gabinetów lekarskich i dwie sale wybudzeń. Klinika ma mieć profil tzw. chirurgii jednego dnia."