ad

Przypomnijmy, że ulica 20 Stycznia to jedna z nazw, jaką w ramach ustawy dekomunizacyjnej zakwestionował wojewoda łódzki.

Minął już czas, do kiedy radni mieli wyeliminować nazwy „propagujące ustrój komunistyczny”. Radni wykonali ten obowiązek, zmieniając ulicę Jaszuńskiego na Akruszyńskiego.

Jeśli wojewoda stwierdzi, że nazwa 20 Stycznia jest nietaktowna (data wyzwolenia Pabianic przez wojska radzieckie), może ją zmienić. Radny Krzysztof Rąkowski zaapelował do wojewody, by nie zmieniał nazwy.

- Ulica 20 Stycznia w Pabianicach to jedna z największych ulic w mieście, zamieszkuje przy niej 2.971 mieszkańców. Mieszkańcy kontaktujący się ze swoimi radnymi są przeciwni zmianie tej nazwy – czytamy w uzasadnieniu uchwały. - Głównym argumentem przemawiającym za powstrzymaniem zmiany nazwy tej ulicy są koszty, które pośrednio bądź bezpośrednio będą musieli ponieść mieszkańcy i podmioty gospodarcze tej ulicy.

Co, jeśli przepisy nie pozwolą na pozostawienie nazwy?

- W ocenie wnioskodawców powinno się to odbyć przy udziale zainteresowanych mieszkańców Pabianic – dodaje Rąkowski.  

Rąkowski dodaje, że będą zbierać w tej sprawie podpisy pośród mieszkańców ulicy 20 Stycznia. 

Radni PiS nie brali udziału w tym głosowaniu. 12 głosami pozostałych radnych, stanowisko zostało przyjęte. 

PiS proponował, by stanowisko skierować na obrady komisji.