Przed godziną 14.00 ulicą Zamkową przeszła parada seniorów. Było kolorowo, panie niosły transparenty, balony, a na czele szła orkiestra. W tłumie seniorów dało się dostrzec nawet prezydenta Grzegorza Mackiewicza, marszałka Witolda Stępnia i starostę Krzysztofa Haburę. Do parady dołączył też poseł Artur Dunin.
Po dotarciu na Stary Rynek i krótkim podsumowaniu trwającej od wtorku IV Pabianickiej Senioriady, rozpoczęło się świętowanie. Na Rynku ustawionych było wiele stoisk, m.in. Pabianickiego Centrum Medycznego, Straży Miejskiej, Polskiego Czerwonego Krzyża, ZWiK-u. Dla zaspokojenia głodu i pragnienia były również stoiska z żurkiem, ciastem czy nawet regionalnym łaskim piwem. Najważniejsza jednak była scena. Tam m.in. trwał Przegląd Twórczości Senioralnej. Im bliżej godziny 17.00, tym więcej osób gromadziło się na Starym Rynku. To właśnie wtedy miała zagrać gwiazda wieczoru. Po krótkim podziękowaniu organizatorom i władzom wreszcie seniorzy doczekali się. Na scenę wyszedł Don Vasyl i Gwiazdy Cygańskiej Pieśni. Publiczność szybko dała się rozruszać. Don Vasyl nie szczędził również żartów.
 
- Pani nie trzyma tak kurczowo tej torebki, ja jestem z tych porządnych Cyganów, nie ukradnę - mówił z uśmiechem ze sceny.
 
IV Pabianicka Senioriada rozpoczęła się we wtorek. To wtedy w Centrum Seniora prezydent Mackiewicz wręczył przewodniczącej Pabianickiej Rady Seniorów klucze do miasta. Zakończenie święta seniorów tak huczną imprezą bardzo spodobało się samym zainteresowanym.
 
- Jestem tu od początku, odkąd dotarła tu parada. Tak pięknie grają ze sceny. Najbardziej podobał mi się występ chóru Lutnia. Cieszę się, że wreszcie coś dla starszych ludzi się robi - chwaliła pani Elżbieta.
Organizatorem imprezy było Forum Odpowiedzialnych Pabianiczan przy wsparciu Urzędu Miejskiego.