W poniedziałek na polu golfowym A&A Arkadia w Pabianicach pojawiły się wielbłądy, słonie, konie i lamy. Przyjechały razem z cyrkiem Arena.

- W Arkadii różnie się już działo. Były brylanty do wygrania, wesołe miasteczko, pokazy samochodów i lekcje gry w golfa dla wszystkich. Cyrku jeszcze nie było – zachęca Anna Rozwadowska, PR & marketing manager A&A.

Nie wszystkim jednak podoba się wizyta cyrku ze zwierzętami w naszym mieście. W tej sprawie do redakcji napisała Czytelniczka:

"Dlaczego władze naszego miasta nie potrafią sprzeciwić się urządzaniu pokazów cyrkowych z udziałem zwierząt, tak jak to już uczyniono w innych miastach? Dziś jest tu cyrk Arena i reklamuje się pokazami m.in. zwierząt. Te zwierzęta przemierzają ze swoimi oprawcami codziennie cały kraj, zamknięte w wozach, szarpane, popychane, zmuszane do wykonywania czynności wbrew swojej naturze".

Temat uchwały dotyczącej zakazu udostępniania terenów miejskich cyrkom, które w programie posiadają tresurę zwierząt, był już poruszany przez radnego powiatowego, Arkadiusza Jaksę i radną miejską, Zofię Kriger-Kozłowską: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/wygonimy-cyrk-z-pabianic.html