Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2017 roku urodziło się 402 tysięcy dzieci, czyli około 20 tysięcy więcej niż w 2016 i około 56 tysięcy więcej, niż przewidywano w prognozach na ubiegły rok. GUS zaznacza, że za przyrost ten odpowiadają głównie urodzenia drugie i trzecie - czyli te, które dofinansowuje ministerstwo.

- Barierą dla dzietności w głównej mierze są czynniki ekonomiczne, dlatego Program 500+ może być impulsem do wzrostu liczby urodzeń – potwierdza Joanna Rozwens z Działu Administracji i Marketingu Pabianickiego Centrum Medycznego. - Poprawa sytuacji ekonomicznej w wielu rodzinach dodatkowo mobilizuje do podjęcia decyzji o dziecku.

Wpływ na większą liczbę urodzeń może mieć również fakt wydłużenia urlopów macierzyńskich i wychowawczych. Pojawiły się także ulgi na dzieci oraz zwiększyła się dostępność do przedszkoli i żłobków.

- Dzisiaj pokolenie młodych rodziców ma znacznie łatwiej – przytakuje Urszula Denuszek, położna oddziałowa oddziałów Ginekologiczno–Położniczego oraz Neonatologicznego z Patologią Noworodka w PCM. - Nasze pacjentki mówią także, że podjęły decyzję o narodzinach w związku z dobrą sytuacją na rynku pracy. Młode mamy nie boją się już, że po powrocie z przysługujących im urlopów ją utracą.

Niby więcej, ale… tak samo

W pabianickim szpitalu coraz liczniej zdarzają się kolejne porody - ostatnio rodziła pacjentka, dla której była to już piąta przygoda z macierzyństwem. W wywiadzie panie często podają liczbę trzeciego i czwartego porodu. Najczęściej są to kobiety miedzy 30. a 40. rokiem życia.

Znaczącą cechę jest wzrost wieku pierworódek.

- Przesunął się w kierunku 30., gdzie całkiem niedawno liczniej po raz pierwszy rodziły panie w wieku 23–25 lat – zauważa Urszula Denuszek. - Zdarzają się także pierworódki w wieku 40 lat i więcej.

Choć faktycznie w pabianickim szpitalu rodzi się więcej dzieci, w statystykach tego przełomu nie widać. W pierwszych pięciu miesiącach tego roku przywitaliśmy na świecie 288 noworodków. W 2017 – 678, 2016 – 548, 2015 – 591, 2014 – 599, 2013 – 594, 2012 – 638, 2011 – 665, 2010 – 628.

Skąd ta rozbieżność?

- Może to wynikać z danych demograficznych – z roku na rok maleje u nas liczba mieszkańców – wyjaśnia Waldemar Poros, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich w Urzędzie Miejskim.

Obecnie w Pabianicach mieszkają 62.104 osoby, a kobiet w wieku 19-65 lat jest 18.506. Dziesięć lat temu było nas o 7.500 więcej. Pań w wieku 19-65 lat mieszkało nad Dobrzynką 22.196.

GUS wskazuje jednak, że pojawił się inny problem - spadła liczba pierwszych urodzeń. Dane wskazują, że jeszcze kilka lat temu (2013 rok) pierworodni stanowili prawie 50 proc. wszystkich urodzeń w Polsce. W zeszłym roku takich urodzeń było 43 proc. Jak jednak wskazują eksperci, wynika to mniejszej niż przed laty ilości młodych kobiet wchodzących w okres zakładania rodziny. Zdecydowanie więcej jest za to kobiet z wyżu demograficznego lat 80., czyli obecnych trzydziestoparolatek.

PCM nie potwierdza tej tendencji.

- U nas liczba pierworódek utrzymuje się na podobnym poziomie – mówi Urszula Denuszek.