- Chciałbym urządzić galerio-kawiarnię – mówi Radosław Żurawski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury. – Jest pomieszczenie, ale nie było ono remontowane od piętnastu lat.
Dyrektor wyliczył, że na te prace potrzeba 60.000 zł.
- W kawiarni byłby zakaz palenia tytoniu i podawania alkoholu – tłumaczy. - Profesjonalne oświetlenie pozwoliłoby urządzać tam wystawy.
Kelnerki mają być zatrudnione na etatach MOK-u.
- Pomysł z galerią jest absolutnie nietrafiony – uważa radny Piotr Chrabelski. - Powinniśmy wynająć to pomieszczenie. Albo zwolnić dzierżawcę z płacenia czynszu przez rok i nakłonić go do wyremontowania pomieszczenia.
Dawna kawiarnia od ponad roku jest zamknięta.
- Jeśli wydzierżawimy lokal, nie będziemy mieć wpływu na to, jacy klienci tu przyjdą – upiera się Żurawski. - Gdy kawiarnię prowadził dzierżawca, wchodził kto chciał. Palili papierosy. Jeśli my będziemy prowadzić kawiarnię, możemy wynajmować ją na komunie bezalkoholowe i urządzać kameralne koncerty.
Dyrektor chce kawiarni
opublikowano: 2007-12-15 16:55:56
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Dyrektor chce kawiarni
Nasi internauci napisali 4 komentarzy
komentarz dodano: 2007-12-22 04:45:26
komentarz dodano: 2007-12-15 19:06:41
komentarz dodano: 2007-12-15 18:58:47
Komunie bezalkoholowe :D :D :D :D Studniówki bezalkoholowe :D :D :D :D. Bezalkoholowe przecinanie wstąg :D :D :D :D.
komentarz dodano: 2007-12-15 17:00:43
Z Panem Żurawskim zgodzę się ale pod pewnym warunkiem, że w przypadku strat kawiarni, straty pokryję on z własnej kieszeni.
Na samej kawie i herbacie bez wódy, wina, piwa i fajek to się można garba dorobić.