Powód: brak należytego nadzoru nad funduszem świadczeń socjalnych w szkole.

Zbigniew Dychto przyjechał dziś przed południem do szkoły przy ul. Jana Pawła II 16, by oświadczyć dyrektorce, że zawiesza ją w obowiązkach na pół roku. U boku prezydenta był Waldemar Boryń - naczelnik Wydziału Edukacji w ratuszu. Urzędnicy mieli obstawę strażników miejskich.

Obowiązki dyrektora Dychto powierzył dotychczasowej wicedyrektorce szkoły - Bożenie Hańczewskiej.

Zawieszona dyrektorka natychmiast opuściła szkołę.

Jak do tego doszło? To ciąg dalszy afery w Przedszkolu Miejskim nr 4.

Jak ustalono, w szkole nr 13 przez kilka miesięcy obowiązki księgowej pełniła Agnieszka Sz. - księgowa Przedszkola Miejskiego  nr 4. Przyszła na zastępstwo, bo księgowa szkoły
była na urlopie macierzyńskim.

Za "panowania" Agnieszki Sz.  z przedszkola "wyparował" ponad milion złotych, a ze Szkoły Podstawowej nr 13 - co najmniej 91.000 zł.
W kwietniu dyrektorka "trzynastki" powiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.

Prezydent Dychto skierował do szkoły audytora miejskiego, który zajął się kontrolą finansów. Dzisiaj dostał wyciągi bankowe.
Potwierdziły się obawy, co do braków na koncie funduszu świadczeń socjalnych pracowników szkoły. Kontrola trwa.

Sprawą ma się zająć prokuratura.