Bez komentarza, bo po cóż nadaremno czas mitrężyć ...

Jaaasne..., każdy tu robi w swoim stylu i na własny rachunek. Aaaale w wolnej chwili... . ŻP zamieszcza pod art. linki do starszych, swoich wydań, mniej więcej dotyczące tematu art. Lubię wskakiwać i poczytać całość z postami. ~3 tygodnie temu wskoczyłem iii zdziwiłam się. Art. z roku 2012! Toż to historia, ale pal sześć treści, posty pod nimi mnie zaintrygowały. ~40 szt. głównie... między T45 aaa Yan_Evan! Oczywiście był pin-pong, ale patrzyłem na teksty T45, oczywiście jego żelazne - wtedy. Toż to był w owym czasie! Toż to w porównaniu z obecną kanalizację był intelektualysta! Co ten czas z niektórych, dzieki gebbelPSikom nie zrobi... Łzy mi letą, bo na wspomnienie tego dialogu kulam się po klawiaturze. I przypomniała mi się obowiązkowa lektura z końca podstawówki, pt "jak hartowała się stal"!

Mnie, to ganz egal, może być nawet, jak guma od kaleson dziadka Macieja, bardziej pojemne, ale pisałeś swój komentarz do mnie a nie do wszystkich, stąd " subtelna " różnica ".
Pancerność wobec mnie a t45, to już nie subtelność. Monitoruję komentarze. Dzięki za współczucie. Mnie ten oszołom od " znawcy " D.A., zwisa i powiewa k/wentyla, bo to kolejny nawiedzony popjeb tego Portalu w swojej " dziedzinie ".
Pancernego zglebowałem przed tobą i nie w twojej obronie, bo sam sobie z pispoj... poradzisz, ale aby mu dowalić za jego upierdliwość bez uzasadnienia. Nie ma u mnie litośći, ni przebaczenia dla takiego pachołka, wiadomej ylyty, jak t45.

yago, pojęcie "wszyscy" jest tak rozciągliwe jak guma od barchanów w kratę babci Maryni. Stąd są tak pojemne. Właściwie w pewnym sensie jestem pancerny. W kontrach i rekontrach ot wobec tutejszego oszołoma pancernego. Po ~trzech tygodniach zejscia w "andergraund", w końcu dał mi po swojemu pod starszym art., w którym dostałeś zbędną wg mnie plombkę od znawcy Dantego Aligieri z cyt. "Boskiej Komedii". Panc regenerował swój woreczek żółciowy i dał "swoje". Nie wie głomb, że ciska sie w bezsilności. Do łba mi nie przychodzi, żeby go wyklepywać. Zabierze to to na Kilińskiego... taka jego wola...

Ja nie jestem wszyscy, chciałeś zakończyć, ja też. Jak ci nie pasi, to została ci tylko wazelina dla pancernego a to najbardziej ch ... nuda !

Gdyby wszyscy byli na tak, to byłoby niebo. Czyli nuuuda jak cztery cho...y.

Ja na tak, cel nigdy ...

To zakończmy... mój cel się bardzo wyciszył, wpada czasem, ale "cywilizowany"...

T-Dz-Z
A ja po raz pierwszy i ostatni piszę, że nie czepiam się twego stylu. Ba ! Od samego początku podziwiam twą nietuzinkowość, więc pomyliłeś motywy. Celu nie uzyskasz. Ja również, ale mnie to wisi.
Uśmiechnij się, jako i ja się uśmiecham z dobrych dowcipów ...

Po raz kolejny napiszę - każdy z nas ma prawo do własnego stylu. Ja mam swój, i swoim sposobem uzyskałem swój cel! Ani mi nigdy we łbie kudłatym nie było, że celem jesteś ty! to kto-coś inny.

Nie było co łapać, nic nie zaprezentowałeś, ale jak pancerny tykasz się moich emocji i czasu. Po chust ? Ja spoko, ty masz problemy.

Już tu pisałem o moim sposobie. Bez szczegółów booo...
Ja swój cel osiągnąłem, trwa trzeci tydzień. Niestety nie załapałeś.
Ja zostaję przy swoim..

Mnie nie wygląda, co tobie wygląda, bo mnie ani jedno, ani drugie ... ani żdne ... A ty widzę po komentarzu, przesiąkłeś już pancernym ...

eeee..., wygląda mi na to, ze jestes rozdrażniony. Może pogoda, moze wczesne postowanie. Wyluzuj...

Ale ty masz kaprysy, jak panienka z cnotą ... mnie nie chodzi o co tobioe chodzi, napisałem kombinuj, napisałem, że jest parę wichajstrów, napisałem, że na compie można, napisałem, że najprostszy sposób, czyli zabawka ... aaa i że się opitalasz, no teraz juz nawet z neologizmem ...

❓....❗no...doklejka do czerwonki
...nooo dobrze... taaak... Ale mnienie chodziło o stosowanie gadżetu, tylko o narzędzie dajęce takie możliwości. Wyłącznie z ciekawości. Zamiast zabawy, wolę jednak wymyśleć jakiś neologizm.
Oooo znawu poranny ptaszek ~4..., a właściwie gacoperek zbitka gatunku latającej "myszy"...

Aaaa... się sklonowało, bo nie potrzeba, a jak potrzeba to szlaban ...

T-Dz-Z
Widzę, że się opitalasz z czerwonym. Aaa.. jeśli chodzi o kolorek, to zawsze uważam, że najlepsze są najprostsze sposoby. Skopiój mój tekst, wytnij czarne, zostaw czerwone, dopisz swoje na czarno i masz. Za symboje możesz wstawić, co chcesz, na kompie też można, bo wytyrałem u kolo.
Pozdro.

T-Dz-Z
Widzę, że się opitalasz z czerwonym. Aaa.. jeśli chodzi o kolorek, to zawsze uważam, że najlepsze są najprostsze sposoby. Skopiój mój tekst, wytnij czarne, zostaw czerwone, dopisz swoje na czarno i masz. Za symboje możesz wstawić, co chcesz, na kompie też można, bo wytyrałem u kolo.
Pozdro.

T-Dz-Z
Rozwaga wirusa❓
Wg światowej sławy wirusologa, to badziewie zostanie z nami na zawsze i będzie mutować podobnie, jak grypa, tylko kosą częściej wywija. Oby się mylił❗

Rozwaga mile widziana... Koronka jest i długo będzie... To dziadostwo lubi "przycupnąć"! Bezmuzgowe, ale dla nas, nauk medycznych, biotechnologii, jeszcze niezrozumiałym systemem przetrwania. Wredne białko "kombinuje", jak zrobićz siebie przetrwalnik, wykonać kolejną wariancję, modyfikację...