To dlatego, że wielkość długów przekroczyła wartość majątku firmy. Fabryka Urządzeń Mechanicznych ma 7 mln zł zobowiązań wobec kilku wierzycieli, w tym wobec ZUS-u i miasta.
Jeśli sąd przyjmie wniosek, do fabryki przyjdzie syndyk. Będzie on starał się spłacić wierzycieli, by zamknąć fabrykę. Teraz w FUM-ie pracuje 38 osób.
Fabryka Urządzeń Mechanicznych jest spółką, w której większość, bo ponad 85 procent udziałów, ma miasto. Władze Pabianic zdecydowały się je sprzedać, by odzyskać zamrożone pieniądze. Do przetargu stanęła tylko jedna firma, ale i ona zrezygnowała z kupna.
– Konsorcjum, które zamierzało kupić fabrykę, postawiło nam warunki nie do przyjęcia – tłumaczy prezydent Zbigniew Dychto. – Chciało, byśmy umorzyli zobowiązania FUM-u wobec Zakładu Energetyki Cieplnej, Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Nie mogliśmy na to przystać.