Od 2010 roku nie mamy w Pabianicach miejskiego sylwestra. A szansa na to była. „Zróbmy więc imprezę, jakiej nie przeżył nikt, sylwester 2018/2019” był jedną z propozycji ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego. Niestety, wnioskodawcy nie udało się dostarczyć listy poparcia dla tego projektu.

Gdzie zatem możemy się pobawić? Na miejskiego sylwestra zaprasza Łódź. Na rynku Manufaktury (ul. Drewnowska 58) o północy tradycyjnie odbędzie się świetlno-muzyczne widowisko. Pokazowi fajerwerków będą towarzyszyć największe muzyczne hity z 2018 roku.  Jak informują organizatorzy, pokaz będzie artystycznym widowiskiem na miarę największych festiwali pirotechnicznych na świecie, m.in. na Malcie czy w Korei Południowej.

Widowisko będzie można oglądać z każdego miejsca na rynku Manufaktury, ale z myślą o bezpieczeństwie najmłodszych, będzie stworzona specjalna strefa dla rodzin z dziećmi.

Uwaga, ze względów bezpieczeństwa na rynek nie można wnosić alkoholu ani materiałów pirotechnicznych.

Sylwestra organizuje w Pabianicach kino Tomi (ul. Gdańska 4). W programie są: dwie projekcje filmowe, lampka szampana i drobny poczęstunek. Koszt od osoby: 50 zł.

Zaczynamy o godz. 22.00 od filmu „Teraz albo nigdy”. To romantyczna komedia z Jennifer Lopez w roli głównej. Z kolei piętnaście minut po północy obejrzymy przedpremierowy pokaz „Green book”. To opowieść o wybitnym muzyku jazzowym (w tej roli Mahershala Ali), który zatrudnia jako swojego szofera byłego bramkarza z nowojorskiego klubu nocnego (Viggo Mortensen) i wspólnie wyruszają w trasę koncertową.