ad

W środę około godziny 18.00 przed kamienicę przy ul. Warszawskiej podjechała policja, pogotowie i straż pożarna.

- Dostaliśmy zgłoszenie o kobiecie znajdującej się pod wpływem środków chemicznych, siedzącej na parapecie na II piętrze – mówi mł. ogn. Szymon Giza, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach. - Na miejsce pojechała jednostka z Łodzi ze skokochronem.

Na szczęście sprzęt strażacki nie był potrzebny. 21-letnią kobietą zajęli się policjanci.

- Z relacji sąsiadów wynikało, że kobieta była agresywna i pobudzona już od samego rana – mówi kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. - Zgłaszająca twierdziła, że 21-latka groziła jej dzieciom.

Kobieta została przewieziona do szpitala.