W środę przed godz. 9.00 do dyżurnego policji w Pabianicach zadzwonił strażnik leśny z nadleśnictwa Kolumna. W Mogilnie Dużym, w pobliżu leśniczówki znalazł niewybuch.
– Pocisk leżał na ziemi – mówi podkomisarz Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Jak się okazało, był to pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej.
Policjanci wezwali saperów z Tomaszowa Mazowieckiego, którzy zabrali niewybuch i zdetonowali na poligonie.

Saperzy zajęli się też niewybuchem, który w środę po południu odkrył mieszkaniec Wielunia. Pocisk moździerzowy z czasów wojny wykopał podczas prac przy budowie domu.