W środę była feta z okazji 200-lecia istnienia firmy Paul Hartmann AG i przenosin pabianickiego oddziału spółki do nowej siedziby. Z tej okazji do Pabianic zjechali prezesi spółki Paul Hartmann AG z Niemiec. Stephan Schulz, dyrektor finansowy koncernu opowiedział o 200-letniej historii firmy. Powstała w 1818 roku, gdy Ludwik von Hartmann nabył fabrykę wyrobów włókienniczych, a jego syn, Paul Hartmann założył później firmę zajmującą się produkcją materiałów opatrunkowych.

Grażyna Żeromska-Tiszler, prezes spółki córki Paul Hartmann na Polskę przedstawiła nieco krótszą historię firmy w Pabianicach. Pojawiła się w naszym mieście w latach 90. i znalazła siedzibę w budynkach byłych Tkaninach Technicznych przy ul. Partyzanckiej.

Teraz ma nowoczesną przestrzeń biurową w starej wozowni fabryki bawełnianej należącej niegdyś do rodziny Krusche. Rewitalizacji wozowni między ulicami Żeromskiego a Bagatela dokonała firma Aflopa Nieruchomości.

– Budynek powstał z pasji i zamiłowania do tworzenia rzeczy niebanalnych i niepowtarzalnych – mówił podczas otwarcia Tomasz Jasiński, prezes firmy Aflopa Nieruchomości. – Został zaprojektowany i stworzony przez osoby, które szanują historię i dorobek poprzednich pokoleń.

Cały teren położony pomiędzy ul. Żeromskiego i ul. Bagatela należy do firmy Aflopa Nieruchomości. Dwupiętrowy budynek o powierzchni 1.800 m kw. będzie wynajmowany przez firmę Hartmann.

W nowej siedzibie firmy będzie pracować 80 osób. Pabianicki oddział zatrudnia 219 pracowników.