Mój blok nie jest docieplony i dlaczego ja mam ponosić wyższe koszty. Czym sie kieruje SM podejmując decyzję o ociepleniu budynku. W takim razie ja prosze SM o zwrot kosztów , które juz poniosłam na docieplenie. Jeśli tylko mój blok zostanie objęty termomodernizacją to zapłacę całą kwotę. SM obraca moimi pieniędzmi , a ja co roku muszę dopłacać do ogrzewania. Nie przemawiają do mnie tłumaczenia , że dwie osoby się nie zgodziły. To przez ułamek osób na ja mam ponosić dodatkowe koszty. Chyba coś jest nie tak.....

Doceniam trud pracy administracji SM w Pabianicach w opracowaniu do publikacji danych dotyczących ogrzewania lokali. Pamiętam perturbacje z pierwszymi, cieczowymi miernikami wysiłek pracowników SM w informowaniu użytkowników mieszkań opomiarowanych o przyczynach powodujących nadmierne wskazywanie zużycie ciepła itd., itd. Obecna sytuacja jest podobna do sytuacji początkowej ponieważ znowu trzeba tłumaczyć użytkownikom mieszkań opomiarowanych co jest powodem różnic pomiędzy wpłaconymi zaliczkami a rozliczeniem końcowym zużycia ciepła. I tak w kółeczko a problem pozostaje. Rodzi się pytanie dlaczego pozostaje? Myślę, że powodem jest rozliczanie „opomiarowanych” z ogólnych kosztów dostarczonego do budynku ciepła a nie z ilości dostarczonego ciepła do budynku oraz tzw. podział kosztów nieruchomości na koszty zużycia i koszty stałe. Ilość dostarczonego ciepła zapisywana jest w każdym opomiarowanym budynku na specjalnym rejestratorze. Rejestrator ten zapisuje każdą dostawę energii cieplnej do budynku.
Firma METRONA POLSKA stosuje, jako podstawę w pierwszej fazie rozliczenia ogólnego nie ilość dostarczonego ciepła a koszty ogrzewania. Następnie koszty te dzieli na połowy. W taki sposób wyliczane są: koszty zużycia (50%) i koszty stałe (50%). Koszty zużycia dzieli się przez ilość jednostek odczytanych z rejestratora ogólnego i otrzymuje się cenę jednostki pobranej energii cieplnej, stanowi ona podstawę do wyliczenia kosztów zużycia jednego podzielnika zainstalowanego w opomiarowanym lokalu. Koszty stałe wyliczane są poprzez podzielenie połowy wartości dostarczonej energii cieplnej i podzielone przez ogólną ilość metrów kwadratowych ogrzewanego budynku. Za jedno opomiarowane mieszkanie płaci się dwa razy. Raz jako koszty zużycia, po odczytaniu podzielnika kosztów w mieszkaniu, drugi raz jako koszt stały po uzyskaniu ceny za ogrzanie jednego metra kwadratowego mieszkania. Oczywiście wielkość kosztu stałego będzie zależał od ogólnych kosztów dostawy. Niestety do tego momentu jest to wszystko w porządku jeśli chodzi o podział kosztów za dostarczone ciepło. Zdecydowanie inaczej wygląda to w lokalu nie opomiarowanym tam występują tyko koszty stałe i użytkownik nie musi się martwić jak ma w mieszkaniu dość ciepło a dlaczego? a dlatego, że w jego płatniczych zobowiązaniach za dostarczone ciepło nie występują
koszty zużycia czyli cena jednostki dostarczonego ciepła – wyliczona opłata za CO dotyczy 1 m2 użytkowanego lokalu.
Smutną a zarazem logiczną czynnością jest złożenie do Przewodniczącej Rady Nadzorczej PSM wniosku o dokładną analizę wyżej przedstawionego problemu oraz również na jej ręce złożenia podania o zdjęcie podzielników kosztów ogrzewania w użytkowanym lokalu

Doceniam trud pracy administracji SM w Pabianicach w opracowaniu do publikacji danych dotyczących ogrzewania lokali. Pamiętam perturbacje z pierwszymi, cieczowymi miernikami wysiłek pracowników SM w informowaniu użytkowników mieszkań opomiarowanych o przyczynach powodujących nadmierne wskazywanie zużycie ciepła itd., itd. Obecna sytuacja jest podobna do sytuacji początkowej ponieważ znowu trzeba tłumaczyć użytkownikom mieszkań opomiarowanych co jest powodem różnic pomiędzy wpłaconymi zaliczkami a rozliczeniem końcowym zużycia ciepła. I tak w kółeczko a problem pozostaje. Rodzi się pytanie dlaczego pozostaje? Myślę, że powodem jest rozliczanie „opomiarowanych” z ogólnych kosztów dostarczonego do budynku ciepła a nie z ilości dostarczonego ciepła do budynku oraz tzw. podział kosztów nieruchomości na koszty zużycia i koszty stałe. Ilość dostarczonego ciepła zapisywana jest w każdym opomiarowanym budynku na specjalnym rejestratorze. Rejestrator ten zapisuje każdą dostawę energii cieplnej do budynku.
Firma METRONA POLSKA stosuje, jako podstawę w pierwszej fazie rozliczenia ogólnego nie ilość dostarczonego ciepła a koszty ogrzewania. Następnie koszty te dzieli na połowy. W taki sposób wyliczane są: koszty zużycia (50%) i koszty stałe (50%). Koszty zużycia dzieli się przez ilość jednostek odczytanych z rejestratora ogólnego i otrzymuje się cenę jednostki pobranej energii cieplnej, stanowi ona podstawę do wyliczenia kosztów zużycia jednego podzielnika zainstalowanego w opomiarowanym lokalu. Koszty stałe wyliczane są poprzez podzielenie połowy wartości dostarczonej energii cieplnej i podzielone przez ogólną ilość metrów kwadratowych ogrzewanego budynku. Za jedno opomiarowane mieszkanie płaci się dwa razy. Raz jako koszty zużycia, po odczytaniu podzielnika kosztów w mieszkaniu, drugi raz jako koszt stały po uzyskaniu ceny za ogrzanie jednego metra kwadratowego mieszkania. Oczywiście wielkość kosztu stałego będzie zależał od ogólnych kosztów dostawy. Niestety do tego momentu jest to wszystko w porządku jeśli chodzi o podział kosztów za dostarczone ciepło. Zdecydowanie inaczej wygląda to w lokalu nie opomiarowanym tam występują tyko koszty stałe i użytkownik nie musi się martwić jak ma w mieszkaniu dość ciepło a dlaczego? a dlatego, że w jego płatniczych zobowiązaniach za dostarczone ciepło nie występują
koszty zużycia czyli cena jednostki dostarczonego ciepła – wyliczona opłata za CO dotyczy 1 m2 użytkowanego lokalu.
Smutną a zarazem logiczną czynnością jest złożenie do Przewodniczącej Rady Nadzorczej PSM wniosku o dokładną analizę wyżej przedstawionego problemu oraz również na jej ręce złożenia podania o zdjęcie podzielników kosztów ogrzewania w użytkowanym lokalu