Już 9 miesięcy radni miejscy walczą o to, by w Pabianicach był bezpłatny internet bezprzewodowy. Na Komisji Budżetu i Finansów radni zaproponowali, żeby tak zwane wi-fi było w Urzędzie Miejskim przy Zamkowej, w Miejskim Ośrodku Kultury oraz na skwerku przy Kościuszki. Po co? Po to, żeby każdy, kto potrzebuje skorzystać z internetu, mógł przyjść w te miejsca z laptopem, netbookiem lub komórką. To ułatwiłoby życie wielu osobom. Bardzo często trzeba nagle wysłać maila, sprawdzić konto w banku, a mając chwilę wolnego, siedząc na ławeczkach przed MOK-iem, zerknąć na strony społecznościowe. Na świecie i w innych polskich miastach to normalne. Ale nie u nas. Jeszcze przed wakacjami urzędnicy szukali powodu, by takiego internetu nie było.
- To się da, ale to nie jest proste. Trzeba mieć zgodę prezesa UKE – trudności wyliczał Jan Fijałkowski, kierownik informatyków w Urzędzie Miejskim.
Na pomysł radnych odpowiedziała Joanna Rakowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury przy ul. Kościuszki 14.
- Chcę u siebie wprowadzić wi-fi dla pabianiczan – poinformowała. - Jeśli dostanę zgodę na takie działania, rozpoczynam pracę na tym. Mam już wstępne wyceny i szkic 5 punktów.
Darmowe wejście do netu byłoby w kawiarni Artystyczna i na korytarzach MOK.
- Wszędzie w urzędach miejskich i wojewódzkich jest bezprzewodowy internet dla mieszkańców. Dlaczego w Pabianicach wciąż słyszymy, że się nie da - dziwi się od wielu miesięcy radny Marcin Mieszkalski, przewodniczący komisji. - I prosiłbym, by przy takich sprawach myśleć w urzędzie o ludziach, a nie szukać papieru jak tego nie zrobić – apelował do urzędników.
- W dzisiejszych czasach darmowy internet w ratuszu powinien być – próbuje wciąż tłumaczyć radny Piotr Roszak.
Gdy wi-fi zajął się sekretarz Paweł Rózga, roboty ruszyły z miejsca. Okazało się, że operator sieci komórkowej, która obsługuje Urząd Miejski - Orange - zaproponował w ramach usługi za darmo zamontować bezprzewodowy internet w ratuszu i w MOK.
Ale znów znaleźli się przeciwnicy. Tym razem w pierwszym rzędzie z prezydentem Zbigniewem Dychto.
- Komu ma to służyć – pytał, jakby pierwszy raz była o tym rozmowa.
Radnych na komisji budżetu zatkało.
- Nie będzie zabezpieczenia IP i każdy będzie pisał, co chce – tłumaczyła Joanna Stelmach, rzeczniczka prezydenta. - Jak ktoś popełni przestępstwo, na przykład wyśle gdzieś anonim, to urząd będzie ciągany po sądach – ostrzegała.
Radnych zatkało, bo od 9 miesięcy próbują zmusić urzędników, by coś zrobili dla pabianiczan. A jak niemal się to udało, to znów znalazły się powody, dla których internetu darmowego nie możemy mieć.
- Nigdzie nie ma problemu, tylko u nas jest problem – podsumował wypowiedzi urzędników Mieszkalski.
- Wszystko można zrobić, wystarczy chcieć. Dziś każdy McDonald ma bezprzewodowy internet i nie demonizujmy strasząc, że od razu do sądu nas podadzą – irytował się radny Krzysztof Rąkowski. - Trzeba zrobić to małym kosztem, ale wreszcie zrobić.
Od 4 lata hot-spot działa w Urzędzie Miasta w Łodzi.
- Nie było żadnych z tym problemów. Nikt nas o nic nie skarżył – mówi pani z łódzkiego Wydziału Informatyki.
W ostatni wtorek na Komisji Budżetu i Finansów znów rozgorzała dyskusja na temat darmowego internetu w ratuszu i w MOK.
- Problemu technicznego nie ma – mówi Paweł Rózga, sekretarz miasta.
- Ja osobiście uważam, że dla radnych nie ma problemu, żeby był w Urzędzie Miejskim – mówił Jan Fijałkowski, informatyk miejski.
Do urzędu wpłynęło kolejne pismo prezesa UKE.
- Prezes UKE pozytywnie ocenia budowę hot-spotu. Jednostki każdorazowo muszą wystąpić z zapytaniem, ale dostaliśmy odpowiedź, że nie widzi przeciwwskazań – dodaje Rózga.
- Mam dość słuchania, że to wszystko musi kosztować, że się nie da. A udało się bezpłatnie coś zrobić, ale znów jest opór w urzędzie – denerwował się Mieszkalski.
Przeciwko darmowemu internetowi jest główny informatyk z ratusza, prezydent Dychto, jego rzeczniczka Joanna Stelmach.
- Jak ludzie będą chcieli skorzystać, to pójdą do bibliotek i skorzystają – upierał się Fijałkowski. - A tam nie ma tłumów. Nie musi być bezpłatny internet w Urzędzie Miejskim.
Radni nie kryli zdenerwowania.
- Jakie jest pana prezydenta stanowisko? - pytał Mieszkalski. - Co jest złego w tym, że dzieci, młodzież czy dorośli mieliby internet bezprzewodowy? Zaczęliśmy w styczniu dyskusję. Gdzie byliście, gdy o tym dyskutowaliśmy?
- Ja stwierdzam, że nie mamy zabezpieczenia. I jestem przeciwny temu – podsumował prezydent Zbigniew Dychto.
Radni nie dawali za wygraną.
- Prosimy o przedstawienie na piśmie wszystkie mankamenty, które pan znalazł – prosił Górny informatyka urzędu. - Wtedy będziemy mogli znaleźć autorytet, który powie, że pan ma rację, albo znajdziemy sposób, by to rozwiązać w inny sposób.
- Co nam prawo zabrania, by mieć bezprzewodowy. 20 gmin w Polsce dostarcza swoim mieszkańcom go za darmo. I oni mogą. A my nie – irytował się radny Krzysztof Rąkowski.
- Musi być zabezpieczenie. Tak zwany kontroler, żeby nie było włamań w urzędzie i w MOK-u. To może kosztować 8.000 zł – wyliczył Fijałkowski.
Gdy Dychto rozkładał ręce, że nie ma na to kasy, głos zabrał radny Górny.
- 4.000 zł my dajemy jako Solidarność na bezprzewodowy internet dla mieszkańców – powiedział.
Dalszy ciąg dyskusji pod tytułem ”Będzie Wi-FI czy nie będzie” na wtorkowej komisji w ratuszu.
Komentarze do artykułu: Internet bezprzewodowy? A po co!
Nasi internauci napisali 13 komentarzy
komentarz dodano: 2011-12-19 15:45:22
komentarz dodano: 2011-12-11 20:11:14
komentarz dodano: 2011-12-11 17:22:46
komentarz dodano: 2011-12-10 22:55:56
komentarz dodano: 2011-12-10 21:30:39
komentarz dodano: 2011-12-10 20:21:08
http://www.scinawa.pl/index.php/rozmaitoci/nowe-technologie/118-wi-fi-na-wie.html
komentarz dodano: 2011-12-10 19:22:13
A może ta ,,klika,, chce aby każdy mieszkaniec Pabianic udostępnił swój bezprzewodowy internet. Wtedy całe Pabianice będa pięknie pokryte dostępem do WIFI.
BTW jadąc wieczorem ul. Zamkową, wzdłuż całej ulicy świeciła się tylko 1 choinka przy centrum handlowym Echo. Ciekawi mnie czy co noc będzie losowo zapalana jedna choinka??
Oj cofają się Pabianice w rozwoju cofają
komentarz dodano: 2011-12-10 19:06:21
komentarz dodano: 2011-12-10 18:23:45
komentarz dodano: 2011-12-10 18:23:20
temu człowiekowi i tak nie zależy na innych tylko na szpitalu
komentarz dodano: 2011-12-10 16:11:29
komentarz dodano: 2011-12-10 15:49:15
lepiej niech wraca do dawnego elektryka gdzie kiedyś tyranizował uczniów
komentarz dodano: 2011-12-10 14:24:49