Tak po zimie wygląda ulica Miodowa. Mieszkańcy od wielu dni proszą w Zarządzie Dróg Miejskich o przysłanie tam równiarki. Bezskutecznie. 

- Nikt się tą ulicą nie interesuje. To już trwa latami - mówi pan Dariusz. - Zastanawiamy się, czy nie wystąpić o odszkodowanie od miasta, bo co dwa lata muszę w samochodzie wymieniać zawieszenie. 

Co na to Stanisław Wołosz, dyrektor ZDM? 

- Kierowca powinien potrafić ocenić, czy w daną ulicę wjeżdżać, czy nie - mówi. - Ja się pozwów nie boję. 

Wołosz zadeklarował jednak, że w ciągu tygodnia ulica Miodowa zostanie wyrównana.

Po naszym artykule w czwartek na ulicy Miodowej pojawiła się równiarka.