Pabianiczanin zaplanował kolejny maraton. Tym razem ma do pokonania najdłuższą drogę. Aż 5.000 kilometrów do Barcelony i z powrotem chce przejechać na specjalnym wózku.
W drodze towarzyszyć mu będzie 3-osobowa ekipa w samochodzie. Sponsorem wyprawy jest pabianicka firma Sunbud (od lat wspierająca niepełnosprawnego kolarza). O sprzęt kolarza zadbał sklep rowerowy Alpina z Pabianic.
Jarzębski wyrusza w drogę 5 marca o godz. 10.00 sprzed Pałacu Młodzieży przy ul. Wyszyńskiego na łódzkiej Retkini. Jedzie do Pragi, potem przez Niemcy i Francję do Hiszpanii. Meta to Barcelona.
– Planuję, że średnio będę jechał jakieś 260-270 kilometrów dziennie – mówi kolarz. – Wszystko zależy od warunków atmosferycznych.
Dlaczego wybrał na maraton tak niekorzystną porę roku?
– Bo czekają mnie jeszcze starty typowo sportowe, między innymi mistrzostwa Polski w czerwcu – tłumaczy.
Do kraju ma zamiar wrócić 23 marca.
Czego się życzy kolarzowi?
– Żeby nie spotkał na drodze nietrzeźwych kierowców – mówi Jarzębski. – O resztę zadbam sam.
Komentarze do artykułu: Jego cel to Barcelona
Nasi internauci napisali 0 komentarzy