Nakaz kontroli escape roomów (pokoje zagadek) w styczniu wydała Komenda Główna PSP po tragedii, która rozegrała się w koszalińskim escape roomie. Tam podczas gry czadem śmiertelnie zatruło się pięć 15-letnich dziewczyn.

Kontrolę przeprowadzono również w pabianickim obiekcie.

Zobacz: Po tragedii w escape roomie. Strażacy wykryli uchybienia również w pabianickim obiekcie

Sekcja kontrolno-rozpoznawcza wykryła tu aż 15 uchybień. Były to m.in.: braki w dokumentacji o badaniach instalacji elektrycznej, odgromowej i wentylacyjnej, braki w oznaczeniach drzwi i dróg ewakuacyjnych, brak hydrantu na terenie obiektu, brak instrukcji postępowania w razie pożaru. Podczas kontroli okazało się również, że… nie ma możliwości natychmiastowego otwarcia drzwi.

Właściciele obiektu wzięli się do pracy. Kolejna kontrola strażaków była zatem formalnością.

- Nieprawidłowości zostały usunięte – mówi ogn. Szymon Giza z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Została jeszcze tylko kwestia hydrantu. Tym jednak ma zająć się Zakład Wodociągów i Kanalizacji.