Michał Pietrzak ma 38 lat. Społecznie działał w WOŚP od 10 lat. Był wolontariuszem, który odpowiadał za oprawę graficzną i fotorelację. Pomagał również przy organizacji infrastruktury za sceną. Organizację tej imprezy zna więc od podszewki.

- Będziemy działać wspólnie, bo wszystkie osoby, które do tej pory angażowały się w organizację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zostają ze mną. Zmienia się tylko szef sztabu, ale poprzedni również będzie pomagał – informuje Michał Pietrzak.

Przez ostatnie kilka lat szefem sztabu był Maciej Tomaszewski, który jest również komendantem hufca ZHP Pabianice. Zrezygnował z przyczyn osobistych, ale nie żegna się z zupełnie z organizacją finału. Maciej tym razem będzie zarządzał wolontariuszami. Ich nabór ruszy niebawem. Planowane jest, aby pabianicki sztab liczył ok. 300 wolontariuszy.

Przygotowania do najbliższego finału ruszyły już wcześniej. Wiadomo, że będą kontynuwane imprezy towarzyszące dobrze znane pabianiczanom, czyli festyn dla najmłodszych Dzieci – Dzieciom, Maraton Zumby, koncert biletowany, bieg „Policz się z cukrzycą i ucz się pierwszej pomocy” oraz koncert finałowy. Nie są znane jeszcze szczegóły głównej imprezy. Nie wiadomo też, w którym miejscu zostanie zorganizowana. W planach są również zawody sportowe dla najmłodszych.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w tym roku trzydziesty raz. Pieniądze będą zbierane dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenie wzroku u dzieci.

Michał Pietrzak działa również na rzecz zwierząt. Współpracował z fundacją Viva i walczył o likwidację fermy norek. W 2015 roku pracował w Niemczech na rzecz uchodźców. W tym roku był pomagać imigrantom na granicy polsko-białoruskiej. Politycznie związany jest z Nową Lewicą.