Rozliczenie było ostatnią sprawą, którą musiał dokonać pabianicki sztab. Pieniądze przekazano fundacji po zakończeniu ostatnich licytacji. Okazało się, że mamy więcej o około 3.000 zł, niż przeliczono przez nasz sztab.

- Ostateczna kwota to 258 tysięcy 710 złotych i 61 groszy – informuje Dariusz Kamieniak, szef sztabu WOŚP. - Na taką kwotę zostaliśmy rozliczeni w Fundacji WOŚP.

Po rozliczeniu sztab został rozwiązany.

- Jeszcze raz dziękujemy wszystkim mieszkańcom naszego miasta. Granie z Wami to była prawdziwa przyjemność – dodaje Kamieniak.

Na razie jeszcze nie wiadomo, kto będzie stał na czele pabianickiego sztabu WOŚP w przyszłym roku. Na pewno nie będzie to Dariusz Kamieniak, który o swojej rezygnacji poinformował w dniu finału.