Do wypadku doszło dziś wczesnym rankiem na trasie do Warszawy. Roman S. - kierowca starosty pabianickiego, jechał służbową skodą superb po Krzysztofa Haburę do Warszawy. Habura jest tam na konwencie starostów. Kierowca miał zabrać go do Pabianic.
W miejscowości Adamowice skoda zatrzymała się za ciężarowym mannem, który stał przed sygnalizatorem świetlnym. Z niewyjaśnionych przyczyn w tył skody uderzył ford escort, wpychając ją pod ciężarówkę. Policjanci twierdzą, że auto starosty pabianickiego nadaje się do kasacji. Wóz był nowy, jeżdził od zaledwie kilku tygodni.
Kierowcę z Pabianic karetka pogotowia zawiozła do szpitala w Żyrardowie. Ma ogólne potłuczenia i uraz kręgosłupa.
Jak dowiedzieliśmy się, prezydent Pabianic wysłał po rannego karetkę pogotowia z naszego miasta. Ma przywieźć kierowcę do pabianickiego szpitala.