ja sie właśnie u naszych południowych sąsiadów spotkałem z licznym oznakowaniem poziomym. Np. wielkie trójkąty (ustap pierwszeństwa) namalowane przed jakimś "dziwnym" skrzyżowaniem.

Jak ktoś myśłi o dupie maryny to dokładnie tak jak Adam napisał :D A co dopiero jakieś czerwone światełko średnicy 30 cm miało by powstrzymać rozmarzonego kierowcę ;)

Napisałabym coś więcej ale się boję,ze mnie mrówki zjedzą jak adka :p

adam progi odpadaja bo lada moment juz nigdzie nie da sie wyjechac bez podnosnika :D

Dot. progów zwalniających.
W br. (luty) przebywałem na terenie Słowacji, dokładniej Popradu. Tam nawet na głównych ulicach miasta (np. nasza ul. Zamkowa) zostały zamontowane progi zwalniające i nie są one przeciągnięte przez całą szerokość jezdni, jedynie ułożone są przed pasami dla pieszych w kierunku ruch samochodów. Jak zaobserwowałem większość Słowaków nie objeżdża progów (jak ma to miejsce na kilku ulicach w centrum naszego miasta). Zdarzają się owszem wyjątki od reguły, ale większość objeżdżających, których udało mi się zaobserwować miała na tablicach rejestracyjnych znaczek "PL" z woj. mazowieckiego i wielkopolskiego.
Uważam również, że ustawienie sygnalizacji świetlnej byłoby błędem nie tylko finansowym ale również w wielu przypadkach wstrzymywałoby ruch na dłuższą chwilę.
Najlepszym wg. mnie rozwiązaniem na tym skrzyżowaniu do momentu powstania "południowej obwodnicy Pabianic" byłoby wybudowanie na tym skrzyżowaniu ronda.
Wspaniały przykład jak można "inteligentnie" wstrzymać ruch został zastosowany na DK 14 w Dobroniu. Tam w celu "poprawienia" wyjazdu na trasę z Ldzania i Markówki jak również przedostania się mieszkańców np. do sklepów, szkoły czy pracy zastosowano wcześniej wspomnianą przeze mnie "INTELIGENTNĄ SYGNALIZACJĘ ŚWIETLNĄ". Uważam, że jeśli chciano spowolnić ruch nie wprowadzając całkowitego jego zatrzymania powinno zostać wybudowane rondo, skoro i tak teren skrzyżowania został znacznie powiększony. Drugim argumentem po stronie wybudowania ronda są koszty takiej modernizacji. Koszt budowy sygnalizacji jest ogromny w porównaniu do ustawienia kilku znaków "A-7" (USTĄP PIERWSZEŃSTWA) i kilku znaków "B- 20" (STOP).

adekpabianice, teraz to wsadziles kij w mrowisko, zaraz wszystkie mrowki cie zjedza :D

Blondynka ?

faktycznie, te progi to nie najlepszy pomysl. jak je bede lecial bokiem koło krancowki? :D
a tak na powaznie, to namalowanie wielkiego znaku stop 50m przed skrzyzowaniem uwazam za super pomysł, chociaz jak ktos jest slepy lub za kolkiem mysli o dupie maryny to nawet zapora przeciw czołgowa mu nie pomoze :/

wystarczy zrobić takie progi jakie mają w Anglii - na pół szerokości auta...

wydaje mi się że najlepszym rozwiazeniem było by rondo...jeszcze bokiem po rondzie nie latałem;D a tak serio to gdyby w Pabianicach było rondo to nie trzeba by było jeździć do Łodzi zdawać kursy na prawo jazdy. pozdro

progi dobry pomysł - tylko oby te progi nie były wykonane chałupniczo jak to jest na ul. gruntowej, gdzie w poprzek drogi sa ułożone podwójne krawężniki! chyba sami mieszkańcy bez zezwolenia co poprzeczną uliczkę sobie powkowywali gdyż nie są one wogóle oznakowane! A że droga płytowa piachem usypana to wcale ich nie widzać. mam seryjne auto ale zawsze jak tam przejeżdżam to ryję podłogą o te cholerne spowalniacze! A muszę tamtędy gdyż karniszewicka rozkopana.

adamj320 - niezły pomysł :) Tak ze 20m przed skrzyżowaniem na drogach podporządkowanych ;)

Ale ja już znalazłem problem - próg musiałby być przez całą szerokość jezdni (co nie ma zbytnio sensu) gdyż znaleźli by sie tacy, którzy omijaliby go jadąc pasem pod prąd. A robiąc tak 20m przed skrzyżowaniem mogli by napotkać kogoś jadącego z przeciwka, który by własnie dość dynamicznie skręcił z ulicy z pierwszeństwem w podporządkowaną ;)

Ale można byłoby wymalować wielki napis stop na asfalcie - znak jest "daleko" z prawej strony, a biale malowanie rzucałoby sie bardziej w oczy ;)

mam plan, wlasnie go wymyslilem :) co powiecie jakby np przed ulica 20go stycznia zrobic przy skrzyzowaniu progi zwalniające? auta jadace do lub od strony rydzyn moglyby spokojnie jechac bez zwalniania a auta dojezdzajace do 20 stycznia siła rzeczy musialyby chociaz zwolnic. taki próg chyba drogi nie jest, dobrze go oznakowac jakims widocznym malowaniem na asfalcie i by bylo po problemie

Prawda jest taka że jakby kierowcy dostosowywali sie do znaków które stoją przy drogach to niebyło by wypadków na tym skrzyżowaniu.Nawet jakby tam były światła albo rondo to i tak by sie znaleźli tacy którzy by się tam rozbijali.

rozumiem nie ogarnac mocy na zakrecie bo to moze kazdego przerosnąć, ale nie zauwazyc stopu???

Gduby chcieli to by znalezli jakies fundusze na te swiatla...a takie specjalne to bardzo fajna sprawa...a jak nie takie to zwykle...ja jestem przeciwna co do ronda...nie nadaje sie w to miejsce...

Zwykłych swiateł nie chcą załozyć bo zatamuje ruch,a inteligetna sygnalizacja(zmieniajaca swiatla w zaleznosci od ruchu) jest za droga

Albo światła, albo rondo i po kłopocie.