ad

- Często jeżdżę komunikacją miejską. Czasem wręcz nie da się wytrzymać smrodu niektórych pasażerów - żalił się. - Kiedyś była w Pabianicach łaźnia miejska, gdzie za kilka złotych można się było wykąpać. Rozumiem, że nie każdy ma w domu wodę, ale przecież myć się trzeba.

Łaźnia miejska dalej istnieje. W 2010 roku natryski dla mieszkańców zostały udostępnione w hotelu „Włókniarz” Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Z 32 natrysków pabianiczanie mogą korzystać od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-14.00. Dwudziestominutowy prysznic kosztuje 3 złote.

- Miesięcznie korzysta z nich 20 do 30 osób – mówią recepcjonistki z hotelu.