Ciężki sprzęt wjechał dziś na teren dawnej papierni przy ul. Piłsudskiego.Przy kominie, wysokim na 70 metrów zaparkował podnośnik firmy Boczkiewicz. Jej pracownicy dostali się na szczyt konstrukcji w specjalnym koszu. Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, prace mają związek z konserwacją techniczną. Zlecił je obecny właściciel obiektu. 

Wylot komina „otulono” siatką ochronną. Ma to zabezpieczyć teren wokół przed spadającymi z niego elementami.

- Robimy wszystko, by komin służył jak najdłużej, w jak najlepszym stanie – usłyszeliśmy od jednego z pracowników.