ad
Dariusz Jabłoński - mistrz świata w wadze 60 kg, nie walczył w Pabianicach.

- Ma naciągnięte mięśnie - tłumaczyli jego nieobecność trenerzy Cementu Gryf Chełm.

W meczu z kolegami Jabłońskiego punkty dla PTC zdobyli: Grzegorz Szyszka (60 kg), Paweł Wiatrowski (74 kg) i Aleksander Kikiniew (84 kg). Walki przegrali: Tomasz Sobczyk (55 kg), Łukasz Tarnecki (66 kg), Sebastian Grzelczyk (96 kg) i Jakub Pietrzak (120 kg). Zawiedli: Tarnecki i Grzelczyk, którego pojedynek z Sebastianem Czerwińskim zakończył się dogrywką. Grzelczyk przegrał, bo zachował się niezgodnie z zasadami i sędziowie przyznali punkty Czerwińskiemu. Zawodnik PTC popełnił faul przy zakładaniu klamry.

W najcięższej wadze (120 kg) walczył Jakub Pietrzak. Wrócił na matę po 15-miesięcznej przerwie. Formą jednak nie błysnął i gładko przegrał 0:3.

O porażce z warszawską Legią zadecydowała przegrana Tomasza Sobczyka (55 kg) 4:5. Męczył się też Grzegorz Szyszka z Łukaszem Niewiadomskim. Najpierw prowadził 6:0, ale rywal zdołał zniwelować przewagę i dopiero po dogrywce sędziowie przyznali zwycięstwo pabianiczaninowi.

W wadze 66 kg Łukasz Tarnecki pokonał 10:6 Marcina Malinowskiego. Aleksander Kikiniew (74 kg) po wyrównanym pojedynku wygrał 3:2 z Michałem Flisem, a Piotr Kaczmarkiewicz (84 kg) pokonał 4:0 Pawła Szustka. W kat. 96 kg Sebastian Grzelczyk uległ 0:3 Sebastianowi Fafińskiemu, a Jakub Pietrzak (120 kg) miał niewiele do powiedzenia w pojedynku z reprezentantem Polski Markiem Mikulskim i uległ 0:3.

Za tydzień PTC walczy w Piotrkowie z AKS. Jeżeli pabianiczanie zwyciężą, będą walczyć o 5. miejsce w kraju z trzecią drużyną grupy I.