Do poprawy sytuacji z pewnością przyczyniło się powietrzne laboratorium. Straż Miejska korzysta z drona z aparaturą pomiarową od 2019 roku.

W 2019 odnotowała 434 interwencje związane ze spalaniem niedozwolonych sybstancji (zleconych i własnych). Wlepiła wtedy 19 mandatów karnych, pouczyła 23 osoby, a sprawę jednej skierowała do sądu. W 2020 liczba interwencji spadła - było ich 361. Wystawiono wówczas 15 mandatów karnych, 11 pouczeń i 1 wniosek do sądu o ukaranie ekotruciciela. Dane z 2021 pokazują, że strażnicy interweniowali w sprawie kopciuchów 278 razy, nałożyli 6 mandatów, 6 pouczeń i wypisali 1 wniosek do sądu o ukaranie.

Dron lata nad kominami nie tylko po donosach, ale też prewencyjnie - o różnych porach dnia i w różnych rejonach Pabianic. 

- Loty wykonywane są 2, 3 razy w tygodniu – poinformowała Aneta Klimek z Urzędu Miejskiego. - Straż Miejska podzieliła miasto na obszary i kontroluje je pod kątem ogólnego zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi PM1 oraz PM2.5.

Za palenie w piecu niedozwolonymi substancjami (np. plastikowymi butelkami, płytami meblowymi czy tekstyliami) grozi mandat do 500 złotych. Jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu, grzywna może sięgnąć nawet 5 tys. złotych.