Ostatnio tak myślałem ... kościół karze być nam owieczkami i wrogowi dać herbaty a wróg bierze wtedy nas do obozu ...wniosek .. trzeba od razu przepier wrogowi tak jak moje tyson żeby wróg miał respekt

plpb
Nie będę się z tobą przekomarzał, obaj wiemy, jak jest.
Kiepsko zacząłeś z tą partią, ale chociaż przyzwoicie kończysz.
O swojej prawdzie już pisałem. Dzięki za twoją. I nawzajem.

YanEvan nie, nie wiedziałem, ale myślę, że to be znaczenia, bo nie jest chore na Covid19 PIS czy PO, ale jest chory konkretny człowiek, a najważniejsze, aby doszedł do zdrowia. Prawda? Pozdrawiam

plpb
Powodzenia i mocy !
Wiedziałes, wiedziałeś, nie kokietuj się. Przecież to z tamtym senatorem wygrał twój senator i nie dlatego, że był lepszy.

YanEvan dziękuję. Zdrówko już wróciło, ale teraz sił nabrać trzeba.
Do Pani Owczarek - proszę mi wierzyć, mąż po chorobie wyjdzie silniejszy, przede wszystkim psychiczne. Proszę nie martwić się tym, że niektórzy, których uważaliśmy za przyjaciól, lekko się odsuną. Ale wynika to ze strachu, a nade wszystko z niewiedzy ludzi co do tego wirusa i mechanizmów jego działania (np. do kiedy chory zakaża). Często ludzie traktują nas, czyli tych, którzy chorobę przeszli, jak trędowatych. Dlatego większośc ukrywa swoją chorobę i wstydzi się do niej przyznać. Ale głowa do góry, będzie dobrze.
YanEvan jeszcze raz dziękuję i też pozdrawiam.
Może jeszcze co do Twojej odpowiedzi na moje pytanie o partię senatora - uwierz, nie wiedziałem, bo się tym nie interesowałem. I nie piszę tego z jakimś sarkazmem w stosunku do Ciebie.

plpb, spokojnie...
- ja nie walczę z kościołem!, u mnie rozumianym, zgodnie zresztą teologią Kościołem Powszechnym = wiernym..., w tym B. Ja jestem coraz bardziej radykalny wobec instytucji kk w Polsce. Średniowiecznej, skostniałej, rabunkowej w swojej istocie. Sadzę,ze pamiętasz moje "wersety"
- mam zwyczaj podawania dostępnych faktów, mniej lub bardzie dostępnych. Ot pisałem, a teraz przypominam - kto z katolików, może ty?, szpera na str. netowej "Kościelnego Instytutu Statystycznego, Kościoła Katolickiego w Polsce"?... uśmiechnij się, jako i ja...
- do swojego światopoglądu doszedłem sam, jako młodzieniec. Ale zdający sobie sprawę, że należę do ułamka % niewiernych - jestem byłym chrześcijaninem do kwadratu. Ot chrzczony i od razu bierzmowany w Cerkwi Prawosławnej w Polsce, potem kato..., taka rodzina ekumeniczna! Nikt z nich, nigdy mi nie dał takiego spiczu o potencjalnej mojej przyszłości, jak ty poniżej. Nie wypada... A tak przy okazji.., oczywiście musiałem się spowiadać wtedy przed "batiuszką"=ojczulkiem. Należy przed nim uklęknąć, wypowiedzieć intencyjną modlitwę chęci spowiedzi, on okrywa głowę grzesznika .. stułłą, ornatem..., jakoś tak iiii grzesznik w swej niemej, wewnętrznej modlitwie, spowiada się przed... Bogiem!, nie przed bliźnim swoim, który dodatkowo ocenia twoje grzechy i narzuca pokutę, kare za twoje grzechy.
- dooobrze, mam dość tych jaj...
- Ale nie miełem i nie mam oporu bywać w różnych świątyniach, chrześcijańskich tylko... w ~4 różniących się, meczetach, świątyniach buddyjskich. Znam wiele o nich, troszke więcej niż podstawy. Wiesz plpb, że buddyzm jest ogromną w zasięgu, religią bez Boga? To filozofia życia i przeżywania, przemijania w zgodzie z przemyśleniami Buddy. Można? można, stąd pytanie - gdybym jednak zwątpił, to do czego bym się skłonił. Do księdza, bo blisko? Po popa? - na Piramowicza w łodzi?, dalej ale po co?
- ja doskonale wiem co to jest etyka - mój przewodnik. Ale też doskonale wiem, co to jest moralność! I to widzę ogromne rozbieżności z nią, tak hierarchii kk, duszpasterzy, o wiernych nie wspomnę.
- co do senatora, wcześniej dałem, dwa razy szlaban, po zmianie cenzora, weszło moje etyczne współczucie...

plpb
Życzę zdrowia. Pozdrawiam.

Dzwonie, dzwoneczku Zygmuntowy, nie wiem, czy pamięcią swoją sięgasz aż tak daleko, ale napisałem ci kiedyś, że mimo iż walczysz z kościołem, to na łożu śmierci będziesz prosił o księdza. Może się wyspowiadasz, może nawet i komunię przyjmiesz, ale potem, gdy obudzisz się na tamtym świecie, zobaczysz wrota, wrota piekieł, a za nimi ciemną otchłań, w której nic nie będzie, nawet twojej B nie będzie. I co wtedy? Ja wiem, że twoja duma nie pozwoli ci na przyznanie mi racji, ale tak po cichu tą rację mi przyznajesz. I nie trzeba być katolikiem, aby być porządnym człowiekiem. Zarówno po stronie katolicyzmu i po stronie świeckiej istnieje coś takiego, jak moralność i przyzwoitość.
Co do Pana Owczarka. Choć go nie znam, życzę mu powrotu do zdrowia i wygrania walki z Covid-19. Jest to paskudna choroba, może przebiegać bardzo ciężko i wiem, co mówię, bo blisko 4 tygodnie nie było mnie na tym forum.

plpb - poszukiwacz mitów w swojej skroniusiej pamięci.

Jakie pytanie, taka odpowiedź. Przecież doskonale wiesz a lecisz w gumy. To twój problem, skoro o tym piszesz a mnie nic do tego.

YanEvan a nie przypadkiem z tej innej, wyprowadzajaćej ludzi na ulicę, walczącej z kościołem, używającej języka niewiele mającego wspólnego z modlitwą, o którą prosi żona?

Chyba z PiS ...

A z jakiej partii ten senator?

rhode4321. Dobre te 1i2 punkty. Ale nawet jeśli by ich niebyło to nasze życie też było by zdrowe a może i zdrowsze .

Abra129
W takich przypadkach niestety zawsze są dwie odpowiedzi. O lekarzach sie zapomina
1. bóg tak chciał
2. Dzięki bogu się udało

Msza tu nic nie pomoże .Zielarka też nie ,Indiańskie wróżby też nie . Jedynie co pomoże to wiedza i doświadczenie medyczne i sprzyjający los panu senatorowi.