Na taką sytuację poskarżył się czytelnik. Według jego relacji, został wyrzucony ze sklepu, bo nie miał górnej części ubrania.

- Byłem w markecie Carrefour na zakupach. Ochroniarz mnie wyprosił. To skandal - mówi mężczyzna.

Co ciekawe, pabianiczanin również do redakcji przyszedł z... gołym torsem.

- Jestem otyły. Choruję. Nie mogę chodzić w koszulce, bo jest mi za gorąco - wyznaje. - Bez bluzki chodzę prawie cały rok.

Sytuację skomentowało biuro prasowe sieci marketów:

Ochrona sklepów Carrefour, aby dbać o najwyższy komfort zakupów klientów, z reguły zwraca się z prośbą do osób ubranych nieodpowiednio o dostosowanie stroju do zasad obowiązujących w miejscach publicznych. Również klienci przebywający w sklepie, którzy czują się nieswojo z widokiem innych osób w niekompletnym stroju, zgłaszają się do ochrony sklepu z prośbą o interwencję.

Czy pabianiczanom rzeczywiście przeszkadzają gołe torsy i brzuchy? Wygląda na to, że tak.

- Miasto to nie plaża, sklep też nie - ocenia pan Janusz, robiący zakupy w Biedronce przy Łaskiej. - Ja ważę prawie 100 kilogramów. Kto by chciał mnie oglądać bez koszulki? Facet chyba dawno nie był na urlopie, niech sobie nad wodą siedzi z gołym brzuchem.

- Panowie bez koszulek, panie bez majtek - komentuje kolejny klient marketu.

Na 6 pytanych osób nie znalazł się nikt, komu w sklepie nie przeszkadzałaby golizna.

- Po prostu w miejscach publicznych trzeba jakoś wyglądać - ocenia pani Ewa.

Niestosowny ubiór potępiany jest w niektórych parafiach. Proboszczowie m.in. parafii św. Mateusza i św. Maksymiliana wywiesili specjane plakaty. Mają one przypominać o "godnym stroju" w kościele. Czyli jakim?

- Prosimy o zakrywanie kolan i ramion, także podczas wakacji - apelował z ambony ks. Ryszard Stanek z parafii przy ul. Jana Pawła II.

Nie inaczej rzecz ma się w sądzie. Tam można nawet otrzymać grzywnę, gdy strój jest niestosowny.

- Sędzia może uznać, że nieodpowiedni strój obraża majestat Sądu - wyjaśnia Marcin Stężycki, prawnik. - W najlepszym wypadku osobę w niewłaściwym stroju może wyprosić ochrona.

Zatem jak się ubrać do sądu? Najlepiej jest założyć długi rękaw, choć w upały nikt nie zostanie wyrzucony, mając krótki. Spodnie obowiązkowo muszą być długie. Można sobie darować klapki czy bluzkę z dekoltem.