- Smarowanie tym olejem zmniejsza bóle stawów, kręgosłupa, rąk i nóg – wylicza Milena Stawicka ze sklepu „Milena” przy ul. Orlej 24. - Korzystnie działa na oparzenia, odmrożenia, złamania, naciągnięte mięśnie, owrzodzenia żylakowate. 
 
Jakiekolwiek właściwości lecznicze posiada żywokost lekarski, są one prawdopodobnie spowodowane obecnością alantoiny - środka, który wzmaga rozrost tkanek. Żywokost lekarski jest także stosowany na artretyzm, na inne bolące i zapalne stany, takie jak np. zapalenie ścięgna, wykręcenia stawów lub złamania. 
 
- Żywokost lekarski „zachęca” więzadła i kości do szybszego łączenia się razem – tłumaczy. - Okład sporządzony z żywokostu lekarskiego zastosowany natychmiast na skręconą kostkę potrafi znacznie zredukować bolesność.
 
Połączenie garbników i kleju roślinnego, które są zawarte w ziele, pomaga w łagodzeniu siniaków i wszelkiego rodzaju zadrapań.
W przypadku ran należy smarować tylko brzegi rany, czyli zdrową tkankę. Doskonały do masażu. Bolące miejsca smarować dwa – trzy razy dziennie. Tylko do stosowania zewnętrznego.
 
- Maź żywokostowa ze względu na skuteczność i szybkość działania znana jest i stosowana od bardzo dawna – wyjaśnia Stawicka. - Żywokost pobudza ziarninowanie skóry: nawilża ją i regeneruje, zwiększając jej elastyczność przy jednoczesnym zmniejszeniu rogowacenia. 
 
Niweluje popękane naczynka, działa przeciwzmarszczkowo i ma zbawienny wpływ na żylaki, owrzodzenia i hemoroidy. 
 
- Maź żywokostowa przyspiesza regenerację kości i stawów, pozytywnie wpływając na elastyczność i gładkość ciała, z zachowaniem swych właściwości przeciwbólowych (reumatyzm) i pielęgnujących – dodaje. - Dla ulgi w bólu stosować 2-3 razy dziennie.
 
Dla pielęgnacji co drugi dzień na około 30 minut przed myciem.