Stało się to dziś na spotkaniu prezydenta i wiceprezydentów Pabianic z mieszkańcami miasta w Szkole Podstawowej nr 5 przy ulicy Zamkowej 65. Przez pierwszą godzinę starszy pan siedział i uważnie słuchał. W pewnym momencie podał wiceprezydentowi Dariuszowi Wypychowi teczkę z dokumentami. Nieco później wstał i dość chaotycznie opowiedział o swej sytuacji. Na koniec klęknął przed prezydentem.
Człowiek ten nie chce się zgodzić na zamianę prawie 100-metrowego mieszkania, w którym jest zameldowany, na mniejsze, choć ma nakaz eksmisji.