Dyrektorowi podziękował zarząd powiatu pabianickiego i dyrektorzy szkół, którzy współpracowali z nim przez te wszystkie lata. Henryk Kucharski pracował w tej szkole od początku swojej kariery zawodowej, czyli 44 lata. Najpierw był nauczycielem, potem wicedyrektorem, a od 2007 roku dyrektorem.

- To człowiek nietuzinkowy, który nikomu nie odmawiał pomocy. Stawiał na kreatywność, a uczniowie przyznali mu tytuł „Belfra Roku”. To tytan pracy i odpowiedzialności, nauczyciel z powołania i wzór do naśladowania – podsumował Jacek Barasiński, sekretarz powiatu.

Henryk Kucharski przemawiał krótko i zwięźle. Nigdy nie lubił wystąpień publicznych, nie wychodził przed szereg i nie rzucał się w oczy. Tak samo było dziś. Za to oklaski trwały długo.

Zanim pożegnano dyrektora Kucharskiego oficjalnie rok szkolny 2020/2021 zainaugurował Krzysztof Habura, starosta pabianicki.

- Dzisiaj stajemy w przededniu rozpoczęcia zajęć lekcyjnych. Koronawirus atakuje nas ze zdwojoną siłą. Mamy szereg dylematów. Idziemy do szkół kiedy mamy dziennie dziewięćset zachorowań. Jak to będzie przekonamy się niedługo. Wykonaliśmy szereg działań mających na celu zabezpieczenie przed zakażeniem – powiedział starosta pabianicki.

28 uczniów otrzymało stypendia. Wśród tegorocznych wyróżnionych jest Natalia Pabian z Zespołu Szkół nr 3. Dziewczyna uzyskała na koniec drugiej klasy średnią 5,14.

- Jestem uczennicą klasy logistycznej. Najbardziej lubię przedmioty zawodowe. Najtrudniej idzie mi matematyka i to jej poświęcam najwięcej czasu. Stypendium przeznaczę na kurs prawa jazdy – mówi.

Łukasz Kubik i Dawid Lewandowski to koledzy z ławki, którzy chodzą do klasy o profilu mechatronicznym w Zespole Szkół nr 1. Obaj mają średnią powyżej 5.

- Cieszymy się ze stypendium. Mamy bardzo trudne przedmioty zawodowe, więc opanowanie tego w stopniu bardzo dobrym, czy nawet dobrym to nie lada wyczyn. Nie ma sukcesów bez nauki – mówią stypendyści.