Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej zdemontował uszkodzone ogrodzenie. Pracownicy ZDIZM musieli je naprawić. Teraz stoją już nowe. Barierki pomalowano na biało-czerwono, żeby było je widać z daleka. Dyrektor ZDIZM chce też na tym feralnym skrzyżowaniu postawić znak STOP, bo często dochodzi tam do kolizji. 

Prezydent ustawił tam fotoradar, bo idące do szkoły dzieci znów są w niebezpieczeństwie.

- Nie będę czekał, aż ktoś zginie - mówi prezydent Zbigniew Dychto. - Fotoradar wystawiam przy szkołach. Najbardziej niebezpiecznie jest przy SP 17, czyli na ulicy Warszawskiej. Nie wezmę na siebie takiej odpowiedzialności, żeby trzymać fotoradar w magazynie, a dzieci na przejściach dla pieszych rozganiane są przez rozpędzone auta.