ad

Wjazd na „Strzelnicę” od dawna pozostawiał wiele do życzenia. Kierowcy, aby ominąć wielkie dziury, rozjeździli kolejne kawałki trawnika. Przejeżdżali nawet między drzewami. Lekko nie mieli też piesi. Szczególnie po deszczu. 

Naprawili wjazd na „patelnię” w parku Wolności

Na szczęście, grzęźnięcie w błocie i obawy o uszkodzenie zawieszenia odeszły w zapomnienie, a to za sprawą interpelacji złożonej do prezydenta przez Koalicyjny Klub Radnych. M.in. za remontem wjazdu postulowały również amatorskie środowiska sportowe i mieszkańcy Pabianic. 

Wjazd został wyłożony betonową kostką. Plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwalał na wylanie na nim asfaltu. Rozjeżdżony obok trawnik zostanie zagospodarowany zielenią. Ustawiono 11 gazonów wypełnionych ozdobną trzmieliną. 

To nie koniec zmian w parku Wolności. Kolejna inwestycja, choć nieduża, ucieszy tych, którzy aktywnie spędzają czas na "Strzelnicy". W alejce na tyłach amfiteatru, przy górce aktywności zamontowany został zdrój z wodą pitną. Atestowane przez PZH urządzenie ma 90 cm wysokości. Postument wykonano z kruszywa żwirowego, a misę ze stali nierdzewnej. Przyłączem i montażem zdroju zajął się ZwiK.

W planie jest również ustawienie znaków uczulających kierowców, że wjeżdżają na ścieżkę uczęszczaną przez spacerujących.

- Mamy nadzieję, że poidełko utrzyma się i wandale nim nie zawładną – powiedział prezydent Mackiewicz.