Piknik patriotyczny zorganizowano na Bulwarach.

- Chcemy pokazać potencjał tego miejsca. Będziemy je odnawiać w najbliższym czasie – powiedział Krzysztof Rąkowski, przewodniczący Rady Miejskiej.

Na Bulwarach rozłożono scenę. Najpierw zaprezentowali się „Dobrzanie”. Potem występowali seniorzy z klubów działających przy Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a na koniec dzieci i młodzież z Młodzieżowego Domu Kultury.

- Cieszymy się, że jest duża frekwencja. Pogoda dopisała. Ludzie się bawią, śpiewają, jedzą. Jest tak jak w taki dzień być powinno, czyli wesoło - dodaje Florian Wlaźlak, przewodniczący Rady Powiatu.

Atrakcji było więcej. Ogromną popularnością cieszył się grill. Kiełbaski i kaszankę z musztardą i chlebem serwowali radni miejscy.

- Dajemy radę. Nie ma gigantycznych kolejek, ale widać, że po zimie wszyscy byli spragnieni takiego jedzenia i takiej atmosfery – powiedział Aleksander Wójtowicz, radny miejski.

piknik patriotyczny

Główną atrakcją było malowanie biało-czerwonej flagi.

- Ma sto osiemdziesiąt metrów kwadratowych – mówił Adam Wirski „Kruk”. - Pójdzie na to na pewno kilkaset puszek farby.

Długość flagi, którą można oglądać na Bulwarach, wynosi 90 metrów. Szeroka jest na 2 metry. Najpierw malowano kolor biały od góry, później kolor czerwony.

- Świetna zabawa – mówiły dzieci.

Flaga będzie wisiała przez tydzień. Było też malowanie buziek i wspólne śpiewanie patriotycznych pieśni.