„Jak to możliwe, że te kobiety uczestniczyły w tak brutalnych zbrodniach, same zabiły albo wszystko ze szczegółami zaplanowały, a morderstwa wykonywały rękami mężczyzn? Jakie są? Dlaczego? Co wyróżnia je spośród innych kobiet? Skąd wzięła się ich agresja? - pyta we wstępie Bonda.

 Jacek Sz. (lat 35) zginął w nocy z 27 na 28 maja 2002 roku. Wcześniej chwalił się sąsiadom z domu przy Moniuszki 45, że ma sporo pieniędzy. Młodzi ludzie z mieszkania po sąsiedzku wiedzieli o tym. Znali go i on ich znał.

***

Natalia ukończyła w więzieniu zawodówkę „na piątkę”. Zmieniła wygląd - zapuściła włosy, inaczej się ubiera. 

 Całość przeczytasz w najnowszym wydaniu Życia Pabianic