We wtorek przed godz. 8.00 do miejscowości Wrząca pognali strażacy. Chwilę wcześniej dotarli tam ratownicy pogotowia i policja.
Karetka pojechała do 84-latka, u którego podejrzewany był udar. W mieszkaniu ze starszym panem przebywał syn. Prawdopodobnie cierpiący na zaburzenia psychiczne mężczyzna nie chciał wpuścić pomocy do domu.
Z pomocą policjantów udało się wejść do środka. Ratownicy zdecydowali, by zabrać 84-latka do szpitala.
Komentarze do artykułu: Nie wpuścił ratowników
Nasi internauci napisali 0 komentarzy