Sytuacja miała miejsce w poniedziałek, na parkingu przed Miejskim Ośrodkiem Kultury. Próba przyjechała na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Za brak opłaty za parkowanie dostała mandat.

Oto list, jaki przysłała do redakcji w tej sprawie:

Pabianicka Platforma, podobno Obywatelska postanowiła zapewnić uczestnikom spotkania z Jarosławem Kaczyńskim w dniu 24 listopada 2014 r. o godz. 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury przy ul. Kościuszki w Pabianicach, specjalne atrakcje w postaci wezwań do opłat dodatkowych za parkowanie bez biletu w strefie płatnego parkowania na ul. Kościuszki.

Akcja kontrolera nr 470 w moim przypadku - prawdopodobnie, bo nr rej. samochodu na wezwaniu jest nieczytelny, miała miejsce o godz. 17.44. Nr wezwania 27897/2014.  

Wg  taryfy opłat za parkowanie, obowiązują one od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-18.00.

„Opłata za pierwsze 30 min. - 1 zł, opłata za pierwszą godz. - 2 zł”.

W moim przypadku czas „płatnego” parkowania wynosił 16 min, czego taryfa nie obejmuje. Opłata dodatkowa wynosi 50 zł.

W dniu 25.11.2014 r. chciałam wyjaśnić działanie nadgorliwego kontrolera z dyr. ZDiZM Stanisławem Wołoszem - członkiem Zarządu Pabianickiej PO, któremu podlegają strefy parkowania i ich kontrolerzy. Pomimo że wtorek jest dniem przyjęć interesantów we wszystkich jednostkach, zakładach i Urzędzie Miasta Pabianice, o godz. 14.30 pana dyr. nie zastałam. Nie zauważyłam również żadnej informacji ani na drzwiach, ani na tablicy informacyjnej, o godz. przyjęć interesantów. Na stronie internetowej http://www.zdizm.bip.um.pabianice.pl/dokument.php?iddok=34&idmp=153&r=o oprócz adresu i nieaktualnych nr. tel. i faxu brak informacji o godz. pracy zakładu oraz dniu i godz. przyjęć interesantów. Pełna konspiracja.

W dniu 05.11.2014 r. o godz. 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury miała miejsce debata kandydatów na prezydenta Pabianic. Od godz. 17.00 ul. Kościuszki była zastawiona samochodami. Kontrolerów od parkowania nie było. Wtedy nie należało drażnić potencjalnych wyborców.

Bardzo to smutne i prymitywne nękanie ludzi poprzez sztuczne preparowanie wezwań do  bezzasadnych opłat, tylko dlatego, że mają inne poglądy polityczne.

Złożyłam stosowną reklamację. Czekam na rozpatrzenie.