Nie żyje prof. Andrzej Jocz, wybitny rzeźbiarz, wykładowca ASP w Łodzi. To on był autorem rzeźb, które stoją na skwerze przy pabianickim McDonaldzie. Nazwał je Autonimizm. Co przedstawia Autonomizm II profesor tłumaczył "Życiu Pabianic" w lipcu ubiegłego roku, podczas rowerowej wycieczki po naszym mieście.

- Autonomizm to moja koncepcja własna. To takie twory, zaczerpnięte trochę z biologii i trochę z techniki. Najważniejsze jest to, że nie mają swoich odpowiedników w przyrodzie. Ale łatwo je skojarzyć z czymś nam znanym. Dlatego jest tak wiele możliwości, co dana rzeźba może przedstawiać. Autonomizmy żyją własnym życiem - wyjaśniał profesor.

8 sierpnia tego roku skończył 78 lat. Swoje życie związał z Łodzią. Zmarł 26 sierpnia 2019r.

Rodzina pochodziła z Wilna. W czasie wojny przenieśli się do Łodzi. Mama Genowefa była lekarzem, ginekologiem-położnikiem, a ojciec Konstanty - adwokatem. Młodszy o dwa lata brat Paweł też był rzeźbiarzem, ale również ilustratorem. Najmłodszy z Joczów, Marcin działał w kulturze.

Prof.Andrzej Jocz specjalizował się w rzeźbie monumentalnej i kameralnej, sporadycznie zajmował się także malarstwem, rysunkiem i grafiką. Twórczość prezentował na wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą. W Łodzi znany jest jako autor kompozycji rzeźbiarskich w plenerze. Tworzył dzieła przykuwające uwagę oryginalnością, niesamowitością, ale też przyjazną formą, która mimo swej odrębności i wyrazistości, idealnie harmonizowała z otaczającą przestrzenią.

Rzeźby profesor wykonał własnoręcznie według własnej technologii. „Całoroczny zegar słoneczny” można zobaczyć w Parku Staromiejskim w Łodzi, „Dzianinę” przy ulicach Rokicińskiej i Puszkina w Łodzi, „Autonomizm II” w Pabianicach , „Czółenko” przed dworcem kolejowym Łódź Kaliska, „Autonomizm - Dziurawiec” na osiedlu Piaski na Retkini.