Nie żyje Wojciech Pszoniak. Wybitny aktor był u nas 6 lat temu. Od pewnego czasu zmagał się z chorobą nowotworową. Zmarł dziś o 6.08 w Warszawie.
Wspaniały aktor i artysta. W Pabianicach gościliśmy go w 2014 roku podczas otwarcia hotelu Fabryka Wełny. Przyjechał wtedy z Danielem Olbrychskim. Obaj grali w niezapomnianym filmie "Ziemia obiecana" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Trzeci z nich Andrzej Seweryn (grał w filmie Maksa Bauma). To ci, którzy w "Ziemi obiecanej" stworzyli coś z niczego, czyli fabrykę w Łodzi. " Ja nie mam nic, ty nie masz nic. Razem mamy tyle by zbudować fabrykę", mówił w filmie Moryc Welt. Pszoniak grał Moryca Welta, Olbrychski - Karola Borowieckiego.  Sceny do tego filmu Wajda kręcił między innymi w Pabianicach, na ulicy Lipowej, gdzie dziś mieści się hotel.
Wojciech Pszoniak urodził się 2 maja 1942 roku we Lwowie. Jeszcze przed zakończeniem wojny przeniósł się z rodziną do Gliwic. W 1968 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie (dziś Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego). Pszoniak znany był z wielu ról, zarówno teatralnych, jak i filmowych. Najczęściej wspominamy go z ról w "Weselu" i "Ziemi obiecanej".