Setki pabianiczan przyszło dziś do sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego, by uczestniczyć we mszy koncelebrowanej przez prymasa Polski. 

Prymas przewodniczył w Pabianicach nabożeństwu pontyfikalnemu, które było połączone z XIII Archidiecezjalną Pielgrzymką Rodzin. W swojej homilii kardynał podkreślił ogromne znaczenie, jakie dla Kościoła i całego społeczeństwa ma rodzina: "Na całym świecie przypominamy sobie w tych dniach historyczne wydarzenie, jakim był wybór papieża, który przychodził z kraju polskiego. Nie tylko dla swoich rodaków miał piękne wskazania. Jan Paweł II przekazał nam m.in. wiele cennych nauk dotyczących rodziny, w której wyjątkowe miejsce zajmują dzieci i młodzież. Rodzina jest objęta światłem, którym są młodzi".

Według prymasa rodzina w obecnych czasach przeżywa kryzys, który "niektórzy pragną jeszcze pogłębiać, bo wiedzą, że silną rodziną trudno jest manipulować. (...) Patrzymy więc z troską na nasze rodziny i chcemy ochronić je przed zagrożeniami płynącymi z propagowania tylko partnerstwa, a nie małżeństwa. Tam, gdzie jest partnerstwo, zakłada się tylko okresowość bycia ze sobą, a więc likwidację prawdziwej miłości, która jest trwała. Obok partnerstwa można też wskazać na bardzo zły obyczaj rozwodów, które są nieszczęściem.

Był koncert warszawskiej orkiestry "Victoria", a po nabożeństwie rozpoczął się festyn rodzinny, na którym wystąpiły dziecięce zespoły:  "Jezusowe promyki" i "Jezusowe promyczki" z Ksawerowa. Harcerze przygotowali "Gawędę o Janie Pawle II".