Kryminalni zatrzymali małżeństwo zamieszane w kradzież artykułów spożywczych oraz parafarmaceutyków.Mąż okradał hurtownię, w której pracował, a jego żona wystawiała skradziony towar na portalach internetowych.Po okazyjnej cenie można było kupić między innymi owoce w puszkach, nadziewane papryki czy tuńczyka.Właściciele hurtowni oszacowali straty na kilka tysięcy złotych. Jak ustalili policjanci, para uczyniła sobie stałe źródło dochodu. Trwało to dwa lata.
26-letni pracownik hurtowni z powiatu pabianickiego, wynosił niepostrzeżenie artykuły spożywcze i parafarmaceutyki. Skradziony towar przywoził do domu. Żona odsprzedawała trefny towar po okazyjnych cenach na portalach internetowych.
Podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania kryminalni ujawnili 30 kartonów z kradzionym towarem. Były to artykuły spozywcze, jak owoce w puszkach, nadziewane papryki, tuńczyk. Były też parafarmaceutyki w postaci termometrów, szczoteczek do zębów, dozowników na leki, gaziki 
 Właściciele hurtowni oszacowali straty na kilka tysięcy złotych.
6 listopada małżeństwo usłyszało zarzuty. On odpowie za kradzież, a jego 23-letnia żona za paserstwo. Podejrzanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.