Pabianiccy policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca naszego miasta, który od co najmniej dwóch miesięcy okradał starsze kobiety. Grasował w centrum. Jego ofiarami były głównie 70-letnie panie. Oszust pukał do drzwi mieszkań, mówił, że bardzo źle się poczuł i prosił o szklankę wody. Gdy gospodyni szła do kuchni, przetrząsał jej torebkę i kradł portfel. Znikał, nie czekając na wodę. Łupem złodzieja padało od 80 do 220 złotych.
Do tej pory kradzieże zgłosiły cztery pabianiczanki, ale policjanci podejrzewają, że ograbionych jest znacznie więcej.
Pokrzywdzone emerytki opisały złodzieja. Policyjny rysownik sporządził portret pamięciowy drania. Dostali go dzielnicowi, którzy wytypowali podejrzanego i zatrzymali złodzieja.
We wtorek doszło do konfrontacji przestępcy z ofiarami kradzieży. Złodziej został rozpoznany. Teraz siedzi w policyjnym areszcie.
Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
22-latek był już wcześniej notowany w kryminalnych kartotekach - głównie za kradzieże.