W niedzielę rano dyżurny policji otrzymał telefon od matki dziewczynki. Kobieta poinformowała, że córka wróciła do domu.

- Telefon był o godz. 7.30 - mówi dyżurny. - Czekamy teraz na matkę. Ma do nas przyjść i porozmawiać.

Policjanci ustalą, co działo się z Olą przez dwie doby i co było powodem jej ucieczki z domu.

-Sprawa ucieczki 14-letniej Oli z domu trafi do sądu rodzinnego, celem wszczęcia postępowania przewidzianego w ustawie o postępowaniach w sprawach nieletnich – informuje komisarz Joanna Szczęna z pabianickiej policji.– Zgodnie z tą ustawą ucieczki nieletnich są przejawem demoralizacji. Policjanci zajmujacy się problematyką nieletnich wystąpią do dyrekcji szkoły o wyjaśnienie okoliczności mogących mieć związek z ostatnią ucieczką nieletniej z domu rodzinnego i podjęcie stosowanych działań profilaktycznych.

Aleksandra  jest uczennicą Gimnazjum im. św. Wincentego a Paulo. Tutaj chodzi też Jakub Lesman, który uciekł z domu na początku listopada. Ucieczka 13-latka też zakończyła się szczęśliwie. Po 17 godzinach wrócił do domu.

Pisaliśmy o tym tutaj: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/kto-widzial-kube.html