Wczoraj Centrum Zarządzania Kryzysowego Województwa Łódzkiego wydało ostrzeżenie przed silnym wiatrem i śniegiem. Orkan Fryderyka zaatakował województwo po południu. Akurat wtedy, gdy ruch na drogach się zwiększył. Śnieg zaczął sypać już około godziny 16.00. Najgorzej było jednak ok. 17.00, gdzie warunki na drodze były uciążliwe, a widoczność słaba. Wtedy na skrzyżowaniu ulic Nawrockiego i Piotra Skargi zderzyły się trzy samochody: renault laguna, volkswagen passat i hyundai. Poszkodowanych osób nie było, a sprawca kolizji – kierowca renault, który nie ustąpił pierwszeństwa, został ukarany mandatem. W tym samym niemal czasie kobieta kierująca volvo wpadła w poślizg na ul. Krótkiej w Konstantynowie. Uderzyła w latarnię. Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze zgubiło też kierowcę mazdy, który skosił znak drogowy przy skrzyżowaniu ulic Partyzanckiej i Żeromskiego. Około godziny 17.15 na ul. Lutomierskiej kobieta kierująca toyotą wpadła w poślizg i uderzyła w bok jadącego z przeciwka renault.

O godz. 17.00 do ładowania piasku i solanki na Warzywnej w Zarządzie Dróg Miejskich stawiła się pierwsza pługo-piaskarka.

- Właśnie powinna wyjeżdżać na ulice – informował o godz. 17.40 Stanisław Wołosz, dyrektor ZDM. - Druga jest właśnie załadowywana. Kolejne dwie są wezwane. Już do nas jadą.

Pługo-piaskarki są ładowane mieszkanką piasku i soli oraz solanką.

- Do każdego z samochodów wchodzą 4 metry sześcienne. Wystarcza to na 3-4 godziny jeżdżenia - informuje dyrektor.