Choć w pabianickich szkołach jest coraz mniej dzieci, z roku na rok rośnie utrzymanie szkół.
- Regionalna Izba Obrachunkowa zwróciła nam uwagę, że za dużo wydajemy na Wydział Kultury, Edukacji i Zdrowia – mówi prezydent Zbigniew Dychto.
Dlatego prezydent kazał wprowadzić plan oszczędnościowy do przedszkoli, podstawówek i gimnazjów.
- Najbardziej oporne są przedszkola, ich pracownicy nie wyobrażają sobie, że bez ich wiedzy śmiałem wprowadzić taki oszczędny budżet – mówi Dychto. - 16 dyrektorów przedszkoli się po tym podpisało. Pismo przysłał mi też dyrektor jednego z gimnazjów.
Okazuje się, że subwencja, którą na jednego ucznia dostają Pabianice z Ministerstwa Edukacji, rośnie. W zeszłym roku wyniosła 5.153 zł, czyli o 600 zł więcej niż rok wcześniej. Niestety, rosną też koszty utrzymania nauczycieli, których zdaniem radnych jest zbyt wielu. W tym roku na szkoły i przedszkola miasto wyda 57 milionów złotych. Tak zdecydowali radni na Komisji Finansów i Budżetu w Urzędzie Miejskim. To mniej o 3,5 miliona niż planował wydać Wydział Kultury, Edukacji i Zdrowia.
Na piątkowym posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów nie było naczelnika Waldemara Borynia i wiceprezydent Małgorzaty Biegajło, której podlega szkolnictwo. Oboje tego dnia byli na urlopach.
Komentarze do artykułu: Oszczędzają na szkołach i przedszkolach
Nasi internauci napisali 16 komentarzy
komentarz dodano: 2011-02-24 23:49:17
komentarz dodano: 2011-02-24 23:45:51
komentarz dodano: 2011-02-23 22:33:19
komentarz dodano: 2011-02-23 08:48:52
komentarz dodano: 2011-02-22 13:54:31
komentarz dodano: 2011-02-20 14:19:21
komentarz dodano: 2011-02-19 21:53:51
komentarz dodano: 2011-02-19 21:47:16
komentarz dodano: 2011-02-19 19:27:27
nie porównuj zarobków starosty czy prezydenta do pracy i zarobków zwykłych pracowników, czyli referentów, inspektorów i innych.
zgodzę się z Tobą, że duże pensje pobierają ludzie na wysokich stabowiskach w urzedzie, nie zawsze mające kompetencje.
ale zwykli szarzy pracownicy, nie mówię o sprzataczkach, zarabiają właśnie tyle co Pani w kasie w biedronce..
może trudno w to uwierzyć.. ale tak właśnie jest.. a co mówią w PROMOKU, nie wiem, ale napewno nie prawdę..
gdzieś doświadczenie trzeba zdobyć.. a większość młodych ludzi już z urzędu ucieka..
komentarz dodano: 2011-02-19 16:57:38
komentarz dodano: 2011-02-18 15:22:04
komentarz dodano: 2011-02-18 09:41:01
komentarz dodano: 2011-02-17 19:35:44
a Ty skąd się urwałaś że masz takie informacje na temat podwyżek w urzędzie??
jak tam pracuję sporo czasu, to od 4 lat nie było ŻĄDNYCH podwyzek, nawet obowiązkowych inflacyjnych..
fakt, naczelnicy, kierownicy, główni specjaliści od niczego dostają pensyjki..
ale nie zwykli pracownicy..
także nie wypowiadaj się kobieto na tematy Ci nie znane..
komentarz dodano: 2011-02-17 16:44:06
komentarz dodano: 2011-02-17 14:41:04
komentarz dodano: 2011-02-17 11:55:16